Do wykonania pomiarów, oprócz elektronicznej wagi, doktor Katarzyna Krekora-Wollny użyła specjalistycznego, niezwykle precyzyjnego urządzenia. Na zewnętrznej części dłoni i stóp naszych uczestniczek, tam, gdzie skóra jest cienka i delikatna, przykleiła po dwie elektrody. - To właśnie one dają nam gwarancję uzyskania dokładnego pomiaru. Urządzenie oblicza bardzo wiele istotnych elementów, na przykład ile kilogramów tłuszczu znajduje się w ciele, ile suchej masy pozatłuszczowej, ile wody, podaje współczynnik BMI pacjenta - wyjaśniała lekarka.
Po wykonaniu wszystkich badań kontrolnych okazało się, że panie Halina, Dorota, Anna i Małgorzata chudną idealnie według planu, a nawet go wyprzedzają. Zyskują przy tym nowe, lepsze samopoczucie, nabierają energii, staja się pewniejsze siebie. - Po prostu idą ku zdrowiu - z uśmiechem podsumowała dietetyk Beata Bartosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?