Policjanci patrolujący teren Niska zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Po pościgu i zatrzymaniu go okazało się, że w kieszeni ma kilka paczek papierosów. Podczas policyjnego przesłuchania przyznał się do włamania, którego dokonał wspólnie z 15-letnim kolegą.
Jak ustalili policjanci, w piątek wieczorem dwóch mieszkańców Niska, 15 i 20-latek, postanowili wspólnie spędzić wieczór. Najpierw 15-latek zabrał ojcu klucze do samochodu i pojechali nad San. Po odstawieniu auta około godziny 2 zachciało mu się palić, lecz nie miał pieniędzy. Miał zaproponować starszemu koledze włamanie do kiosku.
- Piętnastolatek wypchnął boczną szybę w kiosku i wszedł do środka, starszy pilnował, czy nikt nie idzie - informuje Anna Kowalik-Środek z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Z kiosku zabrali osiem paczek papierosów. Gdy w drodze powrotnej do domu zauważyli policjantów, zaczęli uciekać. Policjanci zatrzymali jednego ze sprawców. Drugi został zatrzymany kilka minut później.
Podczas przesłuchania policjanci udowodnili nieletniemu włamanie do tego samego kiosku w marcu. Drugi włamywacz miał się wcześniej dopuścić kradzieży dwóch rowerów, sprzed szpitala i kościoła w Nisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?