Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W procesie oskarżonych o śmiertelne pobicie Konrada

Marcin RADZIMOWSKI
sxc.hu
Trzech biegłych lekarzy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie zostanie przesłuchanych w środę, w procesie dotyczącym śmiertelnego pobicia 34-letniego Konrada z Tarnobrzega. To może być ostatnie posiedzenie sądu w tej sprawie.

Tak było

Tak było

Tragiczne zdarzenia opisane aktem oskarżenia rozegrały się w nocy z 31 marca na 1 kwietnia tego roku na ulicy Szopena w Tarnobrzegu. Do wracających z baru kolegów Konrada i Adama, podszedł 21-letni Damian Swatek (niedaleko stali jego koledzy 21-letni Kamil Motyka i 16-letni Kamil Wolan) i zapytał o papierosa. Gdy spotkał się z odmową, coś odpyskował do Adama. Doszło do wymiany ciosów - nie wiadomo, kto zadał pierwszy cios, Damian czy Adam. Do działania włączyli się pozostali mężczyźni, przy czym nie ustalono, czy Konrad w ogóle zadał jakikolwiek cios. 34-latek został ciężko pobity, wskutek obrażeń zmarł.

Swoją pisemną opinię biegli, którzy przeprowadzili sekcję zwłok 34-latka, przesłali do tarnobrzeskiego Sądu Okręgowego kilkanaście dni temu. Ze względu na napięte terminy, nie mogli jednak przyjechać do Tarnobrzega 7 grudnia, a na ten dzień pierwotnie planowano rozprawę.
Sąd, prokurator i obrońcy oskarżonych zapoznali się z pisemną opinią lekarzy, jednak z oczywistych względów jej treści i konkluzji żadna ze stron nie ujawnia. To, co ustalili biegli zostanie ujawnione na środowym posiedzeniu sądu.

Sąd dąży do tego, by biegli w oparciu o stwierdzone obrażenia na ciele nieżyjącego 34-latka oraz wyjaśnienia oskarżonych dotyczące przebiegu zajścia spróbowali zindywidualizować ciosy. Jeśli biegli będą w stanie wskazać śmiertelny cios i przypisać do niego sprawcę, oskarżony ten może mieć zmieniony zarzut ze śmiertelnego pobicia na zabójstwo.

Jeśli tak się stanie, sąd zmieni kwalifikację prawną czynu wobec jednego ze sprawców i wyłączy jego sprawę do odrębnego rozpoznania (oskarżeni o zabójstwo stają przed pięcioosobowym składem orzekającym), natomiast dla pozostałych dwóch oskarżonych jednoosobowo wyda wyrok.

Póki co jednak zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym ciąży na trójce oskarżonych: 16-letnim Kamilu Wolanie oraz 21-letnich: Damianie Swatku i Kamilu Mortce. Jeśli biegli nie zdołali wskazać jednego śmiertelnego ciosu i osoby, która go zadała, przypuszczalnie już w środę zapadnie wyrok. Już teraz można się domyślać, że w przypadku uznania winy kary będą zróżnicowane, gdyż w oparciu przede wszystkim o wyjaśnienia oskarżonych, rysuje się bardzo różny udział w zdarzeniu poszczególnych oskarżonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie