ZOBACZ TEŻ: Prezydent A. Duda zasadził dąb pamięci ofiar zbrodni katyńskiej
Dostawca: x-news
Po uroczystym nabożeństwie uczestnicy obchodów przeszli do parku w Skopaniu, przed obelisk i Dąb Pamięci porucznika Griesswalda, jeńca obozu w Starobielsku, zamordowanego przez sowietów strzałem w tył głowy w Charkowie. O wadze i randze obchodów mówili uczniowie, którzy w apelu pamięci przypomnieli nazwiska mieszkańców regionu, którzy zginęli z rąk oprawców. - Spotkaliśmy się przy pomniku porucznika Romana Griesswalda, by uczcić pamięć ofiar jednej z najtragiczniejszych zbrodni, zbrodni ludobójstwa - przypomnieli uczniowie. - Zbrodni dokonanej na narodzie polskim przez sowieckie NKWD w 1940 roku. Z polecenia najwyższych władz Związku Radzieckiego rozpoczęto mordować elity polskie. To oficerowie wojska polskiego i funkcjonariusze policji państwowej, pracownicy administracji i sądownictwa.
Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy przy obelisku do wydarzeń z 1940 roku nawiązał Marek Mazur, burmistrz Baranowa Sandomierskiego. - Trudno się mówi o wielkich rzeczach jak życie, śmierć, patriotyzm, solidarność, sprawiedliwość, naród, Polska - mówi burmistrz. - Trudno mówić o czymś co jest nienamacalne i niewidoczne, a jednak istnieje. Posłużę się prozaicznym porównaniem do prądu. Nikt go nie widział, ale ma potężną moc. Te wartości są fundamentem w życiu społecznym. Na nich zbudowana jest wspólnota ludzka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?