W Stalowej Woli ruszył sezon grzewczy. Dwa tygodnie wcześniej niż przed rokiem

Prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Andrzej Szymonik zapewnił, że o włączeniu ciepła decydują same spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty. Kiedy lokatorzy czują, że mają dość zimna w mieszkaniu występują do zarządców, a oni do PEC. PEC natychmiast włącza ciepło, bo każdy dzień grzania to zarobek.

OPÓŹNIAJĄ WŁĄCZANIE

Sezon grzewczy w Stalowej Woli na przełomie 2011 i 2012 roku trwał 201 dni - rozpoczął się 7 października, zakończył tydzień przed końcem kwietnia. Zima przyszła dopiero w lutym i wtedy przez dwa miesiące były syberyjskie chłody. Rok wcześniej sezon grzewczy był wyjątkowo długi, zaczął się 15 września i trwał 238 dni. To o 48 dni dłużej niż przed pięcioma laty. W ubiegłym roku grzanie rozpoczęło się 9 października, zakończyło się pod koniec kwietnia, po wielu zimnych dniach i wyjątkowo chłodnej i deszczowej wiośnie.

Sieć ciepłownicza w Stalowej Woli i w Nisku ma długość 115 km. Zarządcy jak mogą opóźniają włączenie ciepła, bo związane to jest z wyższymi płatnościami za ciepło. Od lat systematycznie spada zużycie ciepła. Nie tylko ciepła zima sprawia, że odbiorcy płacą mniej. Postępująca termomodernizacja bloków oraz automatyzacja poboru ciepła przynosi duży efekt oszczędności na centralnym ogrzewaniu. Pod koniec ostatniego sezonu grzewczego kaloryfery w niektórych domach były już zimne, choć sezon grzewczy nadal trwał. Zadziałała automatyka, która w ciepłe dni ograniczyła pobór ciepła.

REKORDOWO DUŻO

W tym roku w Stalowej Woli zmodernizowano rekordową długość sieci ciepłowniczej. Koszt zaplanowanych robót wyniósł ponad 9 mln zł. - To była przepotężna inwestycja - ocenił prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Wymieniane zostały rury na nowoczesne preizolowane, mające doskonałe właściwości przesyłu ciepła przy minimalnych stratach i pozwalające zdalnie wykryć ewentualne uszkodzenia. Cały koszt prac pokrył PEC z własnej kasy. Jednak miasto wystąpiło do Unii o pokrycie części tych wydatków.

Jak już informowaliśmy, za tegoroczne grzanie mieszkańcy Stalowej Woli zapłacą więcej. Elektrownia zapowiedziała podwyżkę ceny ciepła o 7,1 procent. To dużo, znacznie więcej od inflacji. W związku z tym, że wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe bardzo różnie rozliczają się za ciepło, pobierając różne zaliczki, można tylko orientacyjnie podać ile podwyżka będzie kosztować rodziny. W Spółdzielni Mieszkaniowej stawka zaliczki za c.o. wynosi 3,30 zł za metr kwadratowy mieszkania. Za średnie mieszkanie o powierzchni 45 m kw. pobierana zaliczka podskoczy z blisko 150 zł miesięcznie do 164 zł miesięcznie czyli rocznie o 125 zł.