Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Gorzyc czeka na referendum. Radni powiedzieli dość

Klaudia TAJS
Marian Grzegorzek, wójt Gorzyc nerwowo czekał na wynik głosowania nad udzieleniem mu absolutorium z tytułu wykonania budżetu za ubiegły rok. Obok skarbnik gminy Marta Mazur - Matyka.
Marian Grzegorzek, wójt Gorzyc nerwowo czekał na wynik głosowania nad udzieleniem mu absolutorium z tytułu wykonania budżetu za ubiegły rok. Obok skarbnik gminy Marta Mazur - Matyka. K. Tajs
Naruszenie dyscypliny finansowej, nierzetelna informacja o stanie mienia komunalnego oraz złe przygotowanie wniosków unijnych, to główne zarzuty radnych Gorzyc, którzy nie udzielili wójtowy absolutorium.

Los wójta w rękach radnych, którzy podczas lipcowej sesji będą głosować nad zwołaniem referendum w sprawie odwołania Mariana Grzegorzka z urzędu wójta gminy Gorzyce.

Przyszłość wójta ważyła się w trakcie czterogodzinnej dyskusji, która poprzedziła głosowaniem radnych nad udzieleniem mu absolutorium z tytułu wykonania ubiegłorocznego budżetu. Wójt bronił się w kilku wystąpieniach. Wspierał go Jan Czech, sekretarza gminy oraz skarbnik Marta Mazur Matyka. Jednak radni byli bezwzględni i nieugięci. Wytykali mu błędy i naruszenia prawa. Komisja rewizyjna uznała, że złamał dyscyplinę budżetową oraz finansów publicznych. - Oceniamy pana pracę i wykonanie budżetu za 2012 rok - mówił radny Andrzej Stasiak. - Jako radni mamy w stosunku do pana urzędu dużo wątpliwości i zastrzeżeń, Stąd wniosek komisji rewizyjnej o nieudzieleniu absolutorium.

POLITYCZNY ATAK

Marian Grzegorzek, wójt Gorzyc nie ma sobie nic zarzucenia. Podobnie zresztą jak swoim najbliższym współpracownikom. Uważa, że odwołanie, to decyzja czysto polityczna. - To polityka decyduje - stwierdził po głosowaniu. - Stoi za tym grupa, która stworzyła jądro po wyborach. Układ, który się utworzył, konsekwentnie dąży do tego, by mnie osłabić.

Wójt uważa, że radni powinni doprowadzić do zwołania referendum, czyli następnego kroku. - Chętnie oddam się opinii wyborców, jestem do dyspozycji - zapewnił wójt. - Straciłem zaufanie rady, ale mam nadzieję, że nie zaufanie wyborców.

W LIPCU DECYZJA

Mirosław Kopyto, przewodniczący Rady Gminy w Gorzycach tłumaczy jak będzie przebiegała dalsza procedura wynikająca z podjęcia uchwały o nieudzieleniu absolutorium. - Na sesji zwołanej nie wcześniej niż 14 dni od sesji dzisiejszej musimy podjąć decyzję w sprawie przeprowadzenia referendum poświęconego odwołania wójta gminy - tłumaczył. - Każdy radny zostanie wywołany imiennie i będzie odpowiadał na pytanie, czy jest za zwołaniem referendum. Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział trzy piąte wyborców, którzy byli za wyborem wójta w drugiej turze głosowania podczas ostatnich wyborów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie