Wypadek w Stalowej Woli. Zderzyły się trzy auta, potrącony rowerzysta

Na miejsce pierwsi zjawili się drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy przypadkowo przejeżdżali. Chwilę później przyjechali policjanci ze stalowowolski drogówki. Oba pasy jezdni w kierunku Niska zostały wyłączone z ruchu.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, w kierunku Niska jechały trzy pojazdy. Kierujący fiatem punto jechał do pracy do Elektrowni wewnętrznym pasem. W pewnym momencie rozpoczął manewr skrętu w lewo. W tym momencie na tył pojazdu najechał citroen c3, który w tym czasie zmieniał pas jezdni. Kierowca jechał do pracy do jednej z fabryk produkującej felgi. W wyniku uderzenia przez citroena w lewy tył punto zjechało na zewnętrzny pas uderzając w tył opla corsy. Oba pojazdy były na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych. Funkcjonariusze ustalili, że w zdarzeniu nikt nie odniósł większych obrażeń. Zostało potraktowane jako kolizja.

W sobotę około godziny 21 w Alejach Jana Pawła II w ciągu drogi krajowej doszło do potrącenia piętnastoletniego rowerzysty przez seata.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, piętnastolatek jechał ścieżką rowerową rowerem typu bmx. W pewnym momencie chciał wjechać na przejście dla pieszych. Na zewnętrznym pasie w kierunku Niska zatrzymały się trzy pojazdy. Kiedy przejeżdżał przez przejście dla pieszych, został potrącony przez jadącą wewnętrznym pasem kobietę kierującą seatem cordobą na niżańskich tablicach rejestracyjnych. Z ustaleń świadków zdarzenia wynika, że kobieta w ogóle nie hamowała i wyprzedzała samochody stojące przed przejściem dla pieszych.

Na miejsce przyjechał patrol policji ze stalowowolskiej drogówki. Wewnętrzny pas jezdni wyłączono z ruchu. Okazało się, że piętnastolatek wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Potraktowano je jako kolizję. Został odwieziony do domu pod opiekę rodziców.

ZOBACZ TAKŻE: Strzelanina w Sokółce. Policjant strzelał po próbie potrącenia