Zacisnęli pasa na pensji burmistrza Niska

Podczas głosowania ośmiu radnych powiedziało się za podwyżką i taka sama liczba radnych była przeciw.

Julian Ozimek burmistrz Niska podczas środowej sesji miał otrzymać trzecią podwyżkę podczas obecnej kadencji. Argumentem radnych przeciwko jej przyznaniu była niesprzyjająca koniunktura i gospodarczy kryzys.

Skarbnik i przewodniczący za podwyżką

Uzasadnienie uchwały w której burmistrz miał otrzymać około 1500 złotych podwyżki odczytał skarbnik gminy.

- W ubiegłym roku burmistrz Niska nie otrzymał podwyżki- uzasadniał uchwałę, Tadeusz Dziewa, skarbnik niżańskiej gminy. - Mając na uwadze wynagrodzenie burmistrzów miast o podobnej wielkości jak również sąsiednich gmin powiatu niżańskiego proponowane wynagrodzenie jest adekwatne do nałożonych na niego obowiązków. Proponowana kwota wynagrodzenia to 10850 złotych.

Za przyznaniem burmistrzowi podwyżki opowiedział się także Waldemar Ślusarczyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Nisku.

- Jako radni nie mamy możliwości przyznania burmistrzowi nagrody ani premii- tłumaczył przewodniczący Ślusarczyk. - Widać gołym okiem efekty działania burmistrza. W porównaniu do lat poprzednich nasz miasto ładnieje a gmina dodatkowo otrzymuje środki zewnętrzne.

Jak rosły pensje burmistrzom Niska? (kwoty brutto)

Jak rosły pensje burmistrzom Niska? (kwoty brutto)

Rok 2002 - 7560 złotych
Grudzień 2006 - 8100 złotych
Grudzień 2007 - 9284 złotych

Nie ten moment

Nie obyło się bez głosów przeciwnych podwyżce. Swoje argumenty przedstawiła radna Anna Stępień.

- W tym roku zafundowaliśmy mieszkańcom większe podatki- mówiła radna Stępień. - Dodatkowo mieszkańcy zapłacą więcej za wywóz śmieci. To nie jest najlepszy moment na podwyżki. Gminy na to nie stać.

- Widać co się dzieje na rynku pracy- wyliczał kolejne argumenty wiceprzewodniczący Tadeusz Wolak. - Rośnie bezrobocie, firmy tną koszty poprzez zmniejszenie czasu pracy. Apeluję do radnych o rozwagę. Nie neguję dokonań burmistrza i docenienia jego wkład.

Radny zaproponował aby podwyżka burmistrza wyniosła 750 złotych. Chwilę później zarządzono przerwę tak, aby radni w swoim gronie mogli przedyskutować ten pomysł.

Podzielili głosy

Po dwudziestominutowej przerwie radni powrócili na salę. W pierwszej kolejności głosowano wniosek wiceprzewodniczącego Wolaka. Za tą propozycją opowiedział się tylko on sam zaś reszta radnych była przeciw. W następnej kolejności głosowano uchwałę zwiększającą uposażenie burmistrza o kwotę 1500 złotych. Wówczas głosy podzieliły się po połowie, 8 radnych opowiedziało się za podwyżką i 8 było przeciw. Uchwała nie została przyjęta.

- Nie zabiegałem o podwyżkę- powiedział po sesji Julian Ozimek, burmistrz Niska. - Mogę mieć tylko pretensje do tej osoby, która złożyła wniosek bo wystawiła moje nazwisko na szwank.