Trener Andrea Anastasi: - Cieszę się, że zagraliśmy bardzo skoncentrowani i wygraliśmy w trzech setach. Dzięki temu zaoszczędziliśmy dużo energii, co jest ważne w tak długim turnieju. Nie chcę porównywać reprezentacji Bułgarii do Argentyny. Uważam, że najważniejszy będzie drugi tydzień turnieju, wtedy będziemy grać najważniejsze spotkania.
Kapitan Marcin Możdżonek: - Zagraliśmy tak, jak powinniśmy. Mieliśmy bardzo dobry serwis, blok, dobrze pracowaliśmy w obronie. Także w kontrataku zdobyliśmy wiele punktów. Podeszliśmy do tego meczu bardzo skoncentrowani. Nie odpuściliśmy nawet przez chwilę. Po wygraniu Ligi Światowej wszyscy oczekują od nas złotego medalu, a to nie jest takie proste. Igrzyska to inny turniej niż pozostałe. Podobny cel ma sześć czy siedem drużyn.
Bartosz Kurek: - Przed meczem nie ma co oceniać klasy rywala, tylko wyjść i zrobić swoje, tak jak my dzisiaj z Argentyną. Zagraliśmy na swoim poziomie, ale nie było w tym przesadnej rewelacji. Argentyna zagrała chyba poniżej swojego poziomu. Ale nieważne, byliśmy lepsi, wygraliśmy i tylko to się liczy.
Michał Winiarski: - Wyciągnęliśmy wnioski z porażki z Bułgarią. Tamten mecz pokazał nam, że musimy być bardzo czujni, bo wszyscy grają z nami jak z mistrzami. Cieszę się, ż dzisiaj wróciliśmy do gry. Dziś w każdym elemencie byliśmy lepsi. Wiemy, że o każdej porze i z każdym rywalem musimy być na maksa skoncentrowani.
Krzysztof Ignaczak: - Sztab szkoleniowy wykonał bardzo dobrą robotę, mieliśmy dokładnie rozpracowanego rywala i przyniosło to oczekiwane efekty. Teraz mecz z Anglią, teoretycznie słabszym rywalem, ale to są igrzyska i nikogo nie można lekceważyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?