Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd wojewódzki PO na Podkarpaciu rozwiązany

Małgorzata Froń
- Jesteśmy jedną drużyną, działamy wspólnie, a naszym celem jest odsunięcie ekipy PiS od władzy - mówi poseł Zdzisław Gawlik
- Jesteśmy jedną drużyną, działamy wspólnie, a naszym celem jest odsunięcie ekipy PiS od władzy - mówi poseł Zdzisław Gawlik Krzysztof Kapica
W piątek komisja krajowa Platformy Obywatelskiej rozwiązała zarząd wojewódzki tej partii.

ZOBACZ TAKŻE:
Marzena Okła-Drewnowicz rezygnuje z funkcji szefowej Platformy Obywatelskiej w regionie świętokrzyskim

- Powodem było złożenie rezygnacji z funkcji przewodniczącego zarządu regionu przez Krzysztofa Kłaka - poinformował na konferencji prasowej poseł z Podkarpacia Zdzisław Gawlik, który po rozwiązaniu zarządu został jej komisarzem. Kłak podziękował za ponadroczną współpracę kolegom, a Gawlikowi życzył sukcesów.

Krzysztof Kłak z europosłanką Elżbietą Łukacijewską oraz posłami Joanną Frydrych, Krystyną Skowrońską i Markiem Rząsą został pełnomocnikiem Gawlika. O tym, że zmiany w zarządzie są konieczne, mówiło się od dawna. - Kłak nie jest typem przywódcy, nie radzi sobie z tą funkcją - ocenia jeden z byłych członków PO. - Najwyższa pora na zmiany, bo z partii odchodzą wartościowi ludzie, którzy nie chcą z Kłakiem współpracować. Władze krajowe zaprzeczają, jakoby w podkarpackich strukturach był konflikt. O konflikcie nie mówi też poseł Gawlik. - Tworzymy jedną drużynę, mamy przed sobą wiele zadań, musimy się wziąć do pracy - tłumaczy. - Przed nami intensywny okres, będziemy się spotykać z naszymi sympatykami, ale także z tymi, którzy od nas odeszli. Chcemy takie spotkania zorganizować w każdym powiecie. Zaczynamy w połowie czerwca, a skończymy pod koniec lipca. Musimy dotrzeć do mieszkańców regionu z informacją na temat tego, co zrobiliśmy przez osiem lat, bo obecna władza wszystkie nasze sukcesy przypisuje sobie.

Gawlik ma niełatwe zadanie, bo Podkarpacie to region, w którym PO zanotowała najgorszy wynik w wyborach parlamentarnych w 2015 roku. PO na Podkarpaciu ma około 1800 członków. - Zgłaszają się do nas ludzie, którzy z partii odeszli, ale przychodzą też nowi - wyjaśnia Gawlik. Poseł będzie komisarzem do grudnia, wtedy mają się odbyć wybory wewnętrzne. Wybrane zostaną nowe władze w kołach, powiatach i województwach, a także Rada Krajowa. Rada wyłoni następnie sekretarza generalnego i wiceprzewodniczących PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie