MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zebrali cztery tony żywności

KaT
Przez dwa dni przedświątecznej zbiórki do koszy wrzucano najczęściej oliwę, makaron i konserwy. Na zdjęciu pani Lucyna, która zbierała żywność dla świetlicy prowadzonej przez Akcję Katolicką przy klasztorze o.o Dominikanów w Tarnobrzegu.
Przez dwa dni przedświątecznej zbiórki do koszy wrzucano najczęściej oliwę, makaron i konserwy. Na zdjęciu pani Lucyna, która zbierała żywność dla świetlicy prowadzonej przez Akcję Katolicką przy klasztorze o.o Dominikanów w Tarnobrzegu. Klaudia Tajs
Prawie cztery tony artykułów spożywczych zebrano podczas dwudniowej przedświątecznej zbiórki, jaką w naszym regionie zorganizował i koordynował Tarnobrzeski Bank Żywności.

- Kolejny raz mieszkańcy pokazali, że trzeba wspierać tych, którzy borykają się z brakiem pracy lub pieniędzy - dziękuje Czesław Łuszczki, prezes Tarnobrzeskiego Banku.

Dziesięć godzin zbiórki w piątek i sobotę przyniosło wspaniałe efekty. To także zasługa prawie 400 wolontariuszy, którzy często mimo niechęci kupujących, wręczali ulotki i zachęcali do zapełniania koszy.

- Podliczyliśmy już żywność, jaką zbieraliśmy w 29 sklepach w Tarnobrzegu, Stalowej Woli, Mielcu, Nisku, Gorzycach i Skopaniu - wylicza prezes Łuszczki. - Doliczyliśmy się czterech ton. To bardzo dobry wynik. Najwięcej jest makaronów, oleju i konserw. Bardzo mało mamy słodyczy. Nie ubolewam z tego powodu, ponieważ te produkty zbieramy podczas jesiennej zbiórki "Podziel się posiłkiem".

Zasada podziału zebranych produktów przyjęta przez organizatorów była taka, że wolontariusze zabierali zawartość koszy do swoich szkół.

- Nasze stowarzyszenie przejęło żywność tylko z dwóch sklepów - tłumaczy Czesław Łuszczki. - Produkty są już spisane i leżą w naszych magazynach. Część przekażemy do Domu Pomocy Społecznej w tarnobrzeskim osiedlu Mokrzyszów oraz Domu Dziecka w Łoniowie. Z części produktów zrobimy paczki dla najuboższych rodzin, które co miesiąc odbierają od nas unijną żywność. Nazwiska wskażą pracownicy socjalni.

Artykuły spożywcze, które trafiły do szkół także zostaną podzielone. Część trafi do szkolnych stołówek. Jednak zdecydowana większość zostanie podzielona na paczki i za pośrednictwem szkolnych pedagogów przekazana rodzinom, znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie