Doniosła chwila w historii Tarnobrzega. W czwartek Instytut Pamięci Narodowej oficjalnie ogłosił, że zidentyfikowano szczątki tarnobrzeżanina, Hieronima Dekutowskiego. Bohaterski "cichociemny", żołnierz Armii Krajowej, został "pochowany" przez komunistycznych oprawców w kwaterze "Łączka" na warszawskich Powązkach.
CHWAŁA BOHATEROM
Dziewięć nazwisk ofiar terroru komunistycznego, zidentyfikowanych w wyniku prac ekshumacyjnych i identyfikacyjnych prowadzonych w kwaterze "Ł" na wojskowym cmentarzu na Powązkach w Warszawie to: Władysław Borowiec, Henryk Borowy-Borowski, Hieronim Dekutowski "Zapora", Zygfryd Kuliński, Józef Łukaszewicz, Henryk Pawłowski, Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", Wacław Walicki i Ryszard Widelski. Mieszkańców Tarnobrzega i okolic najbardziej ucieszyło potwierdzenie nieoficjalnej wiadomości o zidentyfikowaniu szczątków rodowitego tarnobrzeżanina, "Zapory".
Major, pośmiertnie awansowany do stopnia pułkownika, Hieronim Dekutowski "Zapora" był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, "cichociemnym", wybitnym dowódcą oddziałów partyzanckich Armii Krajowej i Zrzeszenia "Wolności i Niezawisłość". Wyrok śmierci na "Zaporze", bo długim i brutalnym "śledztwie", władze komunistyczne wykonały 7 marca 1949 roku w więzieniu na warszawskim Mokotowie.
METODOLOGIA ZBRODNI
Mrożącą krew w żyłach prezentację przedstawił profesor Krzysztof Szwagrzyk, pełnomocnik prezesa Instytutu Pamięci Narodowej do spraw poszukiwań miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. - Mieliśmy honor prowadzić badania poszukiwawcze na "Łączce" - powiedział na wstępie.
Potem naukowiec zaprezentował schemat "Łączki", usytuowanie kolejnych dołów, do których wrzucano anonimowo ciała zamordowanych bohaterów. Wrzucano jak popadnie, po kilku do jednego dołu, twarzą do ziemi. Mordowano ich metodą katyńską, strzałem w tył głowy oddanym z wysokości. W ciągu 11 miesięcy badań zidentyfikowano 16 zamordowanych, materiał genetyczny pobrano od 300 spokrewnionych z nimi osób, udało się stworzyć 100 profili DNA. Materiał genetyczny pobierany był również od zmarłych. Tak było przy identyfikacji szczątków doczesnych "Zapory". Materiał genetyczny z grobu rodziców Hieronima Dekutowskiego na cmentarzu miejskim w Tarnobrzegu był pobierany w maju.
Prace na "Łączce" i w innych miejscach, gdzie mogą być pochowane ofiary terroru komunistycznego, są kontynuowane.
DECYZJA NAJBLIŻSZYCH
Niemal natychmiast po zakończeniu konferencji Instytutu Pamięci Narodowej mieszkańcy Tarnobrzega dzwonili i pytali, czy jest szansa na pochowanie szczątków "Zapory" w naszym mieście. Decyzję w tej kwestii podejmą najbliżsi Hieronima Dekutowskiego i każdą wolę trzeba będzie uszanować. Krystyna Frąszczak, siostrzenica bohaterskiego żołnierza AK, przed potwierdzeniem informacji o identyfikacji szczątków "Zapory", przyznawała że nie ma wyrobionego zdania, choć jest brana taka możliwość pod uwagę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?