Zielone przystanki w Stalowej Woli. Prezydent pyta mieszkańców

- Proszę o Państwa opinie, który projekt zielonych przystanków bardziej się podoba i lepiej pasuje do klimatu naszego miasta? - zachęca prezydent. Projektanci przygotowali dwie wersje do wyboru z motywami odwołującymi się bezpośrednio do symboliki Stalowej Woli.

Pierwszy projekt ma motyw pierwszych liter nazwy miasta SW, które powstają z zielonych pnączy, tworząc ciekawy efekt w przestrzeni.

Drugi projekt wypełniony jest motywem trybów nawiązujących do herbu miasta oraz przemysłowego charakteru. Całość bryły przystanków wraz z dachem wypełniona jest specjalnie zaprojektowaną zielenią. Docelowy projekt ma wyróżniać przystanki spośród pospolitych wiat przystankowych. Realizacja zielonych przystanków w Stalowej Woli zostanie sfinansowana ze środków norweskich. Dziękuję za wszystkie opinie na temat zielonych przystanków w naszym mieście.

Komentarz Urszuli Tatys: Pomysł oki, tylko dopiero w fazie końcowej. Norweski Mechanizm Finansowy zakłada wzmocnienie spójności społecznej i gospodarczej poprzez podniesienie jakości środowiska naturalnego, dostępności i standardu życia. Czy te przystanki spełniają naprawdę te przesłanki? Czy poprawią opłakany stan środowiska naturalnego w naszym mieście? Są problemy z wycinką drzew, brakiem nowych nasadzeń, zmniejszająca się liczbą jerzyków, jaskółek, wiewiórek. Nawet strategii zagospodarowania zieleni nie ma do tej pory opracowanej. Podsumowując: czemu ma to służyć, skoro w najprostszych kwestiach środowiskowych ST plasuje się na jednym z ostatnich miejsc w PL? Czemu nie było konsultacji z mieszkańcami, jakie mają propozycje? I czy ten projekt wiąże się naprawdę z rozwojem lokalnym? Idąc w tym kierunku, można byłoby sądzić, że nie mamy przystanków i trawy, a nowa inwestycja pozwoli nam na uporanie się z tym problemem urbanistycznym. Na koniec prosiłabym o podanie, z której puli pochodzą Fundusze Norweskie (jest kilka tematów) oraz ile procent dofinansowania przysługuje naszemu miastu.