Jak się okazuje "zebra" została zlikwidowana, ale przebudowa skrzyżowania jest jeszcze odległą przyszłością. Tymczasem każdego dnia wielu przechodniów, niejako "z przyzwyczajenia" przechodzi przez ulicę Mickiewicza w miejscu, gdzie kiedyś była "zebra".
Przejście dla pieszych tuż przy skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Mickiewicza w centrum Tarnobrzega zostało zlikwidowane tuż po zakończeniu przebudowy ulicy Piłsudskiego. Projektujący inwestycję zaplanował, że w przyszłości parking równoległy do ulicy Mickiewicza zostanie połączony z ulicą Piłsudskiego, a zatem przejście dla pieszych w tym miejscu nie ma prawa bytu. Urzędnicy przyjęli ten plan i w chwili kiedy jeszcze nie rozpoczęły się wspomniane prace, pasy zostały zlikwidowane.
- To kolejny drogowy absurd, po niby przebudowie ulicy Sandomierskiej. Nawet jeśli już likwiduje się przejście dla pieszych to warto zrobić wszystko, aby zadbać o bezpieczeństwo. Dlaczego od razu nie zamontowano łańcuchów, które uniemożliwiałyby przechodzenie na drugą stronę jezdni - mówi nasz Czytelnik, który zadzwonił do redakcji z prośbą o interwencję.
Jak się dowiedzieliśmy prace na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Piłsudskiego mają rozpocząć się w przyszłym roku, ale wcale nie musi być to wiosna. Władze miasta nie biorą pod uwagę powrotu przejścia dla pieszych w dawne miejsce. Tutaj nie chodzi tylko o odmalowanie pasów, ale i przebudowę krawężników.
Jak na razie na wniosek Romana Szaro, naczelnika wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu podczas posiedzenia miejskiej komisji bezpieczeństwa został zgłoszony wniosek o zagrodzenie łańcuchami starego przejścia. Tuż przed Bożym Narodzeniem "drogowcy" zamontowali pierwsze słupki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?