Długo, bo aż pięć kolejek, musieli czekać kibice na kolejne zwycięstwo rezerw KSZO. Wzmocnieni zawodnikami z pierwszego zespołu, podopieczni trenera Marcina Wróbla pokonali Piaskowiankę Piaski 7:2, jednak w pierwszych minutach gry widać było w zespole miejscowych zbyt duże rozluźnienie, które jest chyba największym mankamentem drużyny. Aby myśleć o kolejnych punktach, w najbliższym spotkaniu wyjazdowym z Lechią w Strawczynie rezerwy KSZO muszą zagrać od pierwszej do ostatniej minuty z dużym zaangażowaniem, bo o ile można być spokojnym o umiejętności czysto piłkarskie, o tyle sfera mentalna w przypadku zespołu KSZO II zawsze pozostaje niewiadomą.
Trener pierwszego zespołu Czesław Jakołcewicz zapewne odda do dyspozycji Marcina Wróbla kilku zawodników, którzy nie zagrają w sobotnim meczu I ligi z Ruchem Radzionków. To powinno zwiększyć pole manewru, bowiem na urazy wciąż narzekają Erwin Nowik i Maciej Michalski.
Po 7. kolejkach tabela IV ligi wyraźnie podzieliła się na dwie części. Tym razem zespół KSZO II, który w poprzednim sezonie do końca plasował się w ścisłej czołówce, znalazł się wśród drużyn z dolnej części tabeli. Ewentualne zwycięstwo nad Lechią nie zmieni zbytnio pozycji w klasyfikacji, ale może być początkiem powrotu do grona zespołów rozdających karty w IV lidze świętokrzyskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
