Maciej Stroiński, sekretarz generalny Aeroklubu Polskiego mówi, że nie należy się na razie zrażać się brakiem zainteresowania, bo „sprawa Air Show jest nowa”, a jego organizacja jak w każdej edycji imprezy zechce pokazać możliwe aktywności Aeroklubu Polskiego.
Przypomnijmy, tradycją organizowanych w Radomiu pokazów jest podział imprezy na część cywilną i wojskową. Od rana na lotnisku można podziwiać pilotów samolotów akrobacyjnych, skoczków, szybowników, paramotolotniarzy i
motolotniarzy. Zgodnie z programem z lat poprzednich, w południe odbywa się defilada samolotów i śmigłowców, po czym do wieczora odbywa się wojskowa część pokazów.
W poprzednich edycjach imprezy umowa pomiędzy miastem, wojskiem i Aeroklubem Polskim podpisywana była zazwyczaj w styczniu. Aerokluby i piloci mieli czas, aby uwzględnić Radom w swoich terminarzach, zazwyczaj wiadomo też już było jak będzie rozliczane zużycie paliwa, albo koszty przylotu załóg do Radomia. Tym razem na dwa miesiące przed pokazami nie ma jeszcze umowy w sprawie organizacji imprezy. Zanim to się stanie Rada Miejska musi wyrazić zgodę na udzielenie milionowej dotacji na organizację tegorocznego Air Show.
ZOBACZ TEŻ: Air Show 2015 Radom: pokazy lotnicze - Frecce Tricolori
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?