Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akordeonista z Radomia Piotr Motyka z sukcesem koncertował w Moskwie. Był jedynym wirtuozem tego instrumentu na międzynarodowym festiwalu

Sok
Piotr Motyka jest pierwszym zaproszonym akordeonistą w całej historii moskiewskiego festiwalu.
Piotr Motyka jest pierwszym zaproszonym akordeonistą w całej historii moskiewskiego festiwalu. Archiwum
Piotr Motyka, radomski akordeonista, finalista "Młodego Muzyka Roku 2018" uczeń Zespołu Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu z klasy Artura Miedzińskiego właśnie powrócił z trasy koncertowej po Moskwie. Do koncertowania został zaproszony przez stronę rosyjską na XIV "Rosyjsko-Polski Młodzieżowy Festiwal Sztuki", który odbywał się w Moskwie w dniach 15-22 maja.

Dyrektorem głównym festiwalu jest legenda moskiewskiej szkoły fortepianu prof. Lidia Triakina, pianistka polskiego pochodzenia. Zaproszenie na festiwal jak dotąd otrzymywali z Polski tylko pianiści czy skrzypkowie. Piotrek jest pierwszym zaproszonym akordeonistą w całej historii festiwalu. Ze strony polskiej był rekomendowany
przez Instytut Adama Mickiewicza w Warszawie, który w Moskwie reprezentowała Pani Eugenia Dąbkowska.

Instytut Adama Mickiewicza po raz kolejny miał okazję współorganizować festiwal „Młodzieżowa Akademia Sztuk”, który odbył się w Moskwie w dniach 15-22 maja. Wydarzenie to, którego dyrektorem artystycznym jest znana moskiewska profesor fortepianu Ligia Triakina, koordynatorem ze strony polskiej zaś Eugenia Dąbkowska, służy przede wszystkim promowaniu muzyki polskiej w Rosji, a także zbliżaniu środowisk utalentowanej muzycznie młodzieży z Rosji i Polski.
W tegorocznej edycji festiwalu udział wzięli, obok akordeonisty Piotra Motyki - śpiewający aktor Wojciech Kowalski. Ich występ na inauguracyjnym koncercie w Muzeum Sztuk im. Puszkina wzbudził euforię licznie zgromadzonych słuchaczy. Podobnie entuzjastycznie przyjęty został koncert zamykający wydarzenie, na którym młodzi artyści mieli okazję zaprezentować się z towarzyszeniem orkiestry kameralnej Musica Viva pod batutą Leonida Kazakowa. Wydarzenia festiwalu pilnie śledzą moskiewscy krytycy, relacjonuje Radio Orfiej, zaś stałym bywalcem na koncertach jest ambasador Włodzimierz Marciniak, który w publicznych wypowiedziach wielokrotnie podkreślał, jak wielkie znaczenie przywiązuje do budowania dobrych relacji polsko-rosyjskich poprzez młodzieżowe projekty muzyczne.

Ogromnym atutem Festiwalu jest profesjonalne świetne prowadzenie najważniejszych koncertów przez dwójkę profesjonalistów. Tworzą zgrany duet polsko-rosyjski, nasz kolega, Aleksander Laskowski wraz z rosyjską Ewa Korsakowa prowadząca audycje jednego z najbardziej popularnych kanałów radiowych "Radia na Siedmiu wzgórzach".

Podczas ośmiu dni na najbardziej rozpoznawalnych scenach Moskwy; między innymi w Muzeum Sztuk Pięknych Aleksandra C. Puszkina czy Muzeum Aleksandra Skriabina, podziwiać można było gwiazdy światowego formatu oraz studentów akademii muzycznych z Warszawy, Poznania, oraz ucznia radomskiej szkoły muzycznej. Festiwalowi towarzyszyły wystawy sztuki, eventy, spotkania oraz wiele innych atrakcji.

W kuluarach festiwalu można było się dowiedzieć, że o zaproszeniu dla Piotrka zadecydowały jego dokonania; w szczególności na arenie międzynarodowej, które konferansjerzy podkreślali przed każdym koncertem ,przedstawiając akordeonistę. To ogromne wyróżnienie i prestiż dla radomianina. Nie sposób pominąć, że publiczność po każdym koncercie szukała informacji o takim mieście w Polsce jak Radom. Zadawano pytania o szkołę, warunki pracy, ilość uczniów kształcących się na tym instrumencie. Kiedy dowiadywali się, że jest ich ponad siedemdziesięciu byli bardzo zaskoczeni bo nie zdawali sobie sprawy, że ich narodowy instrument jest tak popularny w Polsce. Przekładało się to na zrozumienie poziomu muzycznego jaki prezentował mieszkaniec naszego miasta. Po raz kolejny tym razem na świecie doceniony zostaje sposób nauczania przez radomskiego nauczyciela akordeonu Artura Miedzińskiego.

Nie od dzisiaj wiadomo, że Rosja to kolebka rosyjskiego "bayana" i nie jest łatwo zrobić w tym kraju wrażenie koncertującym na tym instrumencie tym bardziej, że mają w swoim kraju wielu znakomitych akordeonistów. Niech świadczy o tym fakt, że w bardzo znanym w Moskwie antykwariacie z nutami przy Rosyjskiej Akademii Muzycznej im. Piotra Czajkowskiego nieopodal słynnej ul. Stary Arbat najbardziej wyeksponowane tuż przy wejściu były nuty ze zbiorami muzyki akordeonowej. Podczas festiwalu młody muzyk wykonał łącznie pięć koncertów między innymi utwory M. Moszkowskiego W. Siemionova, Ole Schmidta. Natomiast podczas gali zakończenia festiwalu w wykonał koncert d-moll BWV 1052 J.S. Bacha ze znakomitą Moskiewską Orkiestrą Kameralną Viva-Musica. Tym samym koncertem z orkiestrą kameralną "Georgische Kammerorchester Ingolstadt" w kwietniu 2017r podbijał serca słuchaczy w Szwajcarii co również udało mu się bez wątpienia powtórzyć w Moskwie. Informacje o samym festiwalu ukazują się w wielu moskiewskich mediach np. w codziennej gazecie "Prawda" w radio "Sputnik" czy na kilkunastu rosyjskich kanałach informacyjnych TV. W Polsce festiwal nie jest znany szerszej publiczności, natomiast wśród studentów fortepianu z polskich uczelni uznawany jest za elitarny bo otwiera szereg drzwi do muzycznego świata. Inauguracja w tym roku odbyła się sali głównej w jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na świecie tj. w Muzeum Sztuk Pięknych Aleksandra C. Puszkina (w samej Moskwie muzeów poświęconych Puszkinowi jest kilkanaście).

Podczas gali rozpoczynającej festiwal w miejscach dla Vip-ów można było zobaczyć znakomitych wykładowców z miejscowych akademii muzycznych oraz Pana Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Rzeczypospolitej Polskiej na terenie Federacji Rosyjskiej Włodzimierza Marciniaka z Żoną. Z Ambasadorami uczestnicy z Polski mają okazję spotykać się co najmniej dwukrotnie. Jest wieloletnią tradycją festiwalu, że jeden koncertów zawsze odbywa się w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej na terenie Federacji Rosyjskiej w Moskwie. Polacy zgotowali dla artystów z Rosji i Polski niezwykły koncert i zadbali o iście królewską oprawę. Duża sala koncertowa była zapełniona i pracownicy ambasady do ostatniej chwili przed pierwszym koncertem solistów robili "dostawki" dla przybywających gości. Na koncercie oprócz bardzo licznej delegacji z Federacji Rosyjskiej, gospodarzy Pana Ambasadora z żoną, pracowników i rosyjskiej Polonii byli Państwo Ambasadorowie z Wietnamu. Przedstawiciele dyplomacji z Włoch, Rumunii, Bułgarii, Holandii, Norwegii, Czech. Wypada dodać słów kilka o gali kończącej festiwal. Odbyła się w przepięknej oranżerii Muzeum A. C. Puszkina tym razem przy ul. "Chryszewskij Pierulok" mogącej pomieścić nawet do 1000 osób. Miejsce zostało bardzo szczelnie wypełnione do połowy. Dlatego zadbano o nagłośnienie i niezwykłą oprawę. Były autografy i owacje dla muzyków. Nie trzeba dodawać, że Piotrek uznał trasę za niezwykle pouczającą i owocną w bardzo ciekawe zupełnie niespotykane, nieznane nigdzie indziej na świecie pozytywne doświadczenia. Organizator zadbał w szczegółach o swoich gości i wszystko było dopięte "na ostatni guzik". Muzycy z Polski mieli czas i warunki na przygotowania do koncertów. Przemyślany czas na swobodne zwiedzanie pięknej Moskwy i zapoznanie się z bardzo bogatą rosyjską kulturą.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

ZOBACZ TEŻ: Miss Ziemi Radomskiej 2018 to Sylwia Gibała z Pionek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie