AZS - nareszcie!

Po serii fatalnych występów wreszcie zwycięstwo, i to w dobrym stylu, odnieśli koszykarze drugoligowego ZS Politechniki Radomskiej.

AZS POLITECHNIKA RADOMSKA - Cracovia Kraków 82:63 (21:18, 23:17, 13:13, 25:15).
Politechnika: Plutka 20 (1), Piros 19 (4), Wiklik 16 (1), Hernik 12, Mikina 6, Badeński 5, Sebrala 2, Chojecki 2, Wróbel 0, Pycia 0, Nędzi 0.

Po serii wręcz kompromitujących występów "akademicy" wreszcie odnieśli zasłużone zwycięstwo, w dodatku po bardzo ładnej grze. Przed tym spotkaniem trenerzy radomian Marek Brzeźnicki i Roman Bukalski postanowili dać swoim podopiecznym trochę odpoczynku. Koszykarze dostali dwa dni wolnego, a treningi, jakie odbywały się w ubiegłym tygodniu, bardziej przypominały zabawę w basket niż solidne zajęcia. Być może właśnie odpoczynku i odrobiny luzu potrzebowali gracze AZS, bo w sobotę byli zupełnie innym zespołem niż ostatnio.

GRALI BEZBŁĘDNIE
Przez cztery kwarty radomianie prezentowali solidną obronę i co najważniejsze - zaliczyli wysoki procent skuteczności. Do pełni sił po kontuzji powrócił najlepszy strzelec gospodarzy Piotr Plutka. Dobry mecz rozegrali również Paweł Piros i Marcin Wiklik. W każdej kwarcie "akademicy" co najmniej o klasę przewyższali graczy Cracovii. Kibice po meczu zastanawiali się, dlaczego dopiero pod koniec sezonu AZS zaprezentował tak doskonałą formę...

ROSASPORT RADOM - Mostostal Białystok 71:70 (19:15, 22:16, 15:19, 15:20).
Rosasport: Baszak 19 (2), Sosnowik 17, Wróbel 10 (2), Kogut 7 (2), Pawlak 5 (1), Zalewski 5 (1), Podkowiński 4, Kapturski 4, Mroczek 0.

Koszykarze "Rosy" przyzwyczaili swoich kibiców do tego, że mecz rozstrzygają w ostatnich sekundach. Już po raz czwarty w tym sezonie podopieczni trenera Piotra Ignatowicza wygrali mecz różnicą jednego punktu.

PECH LIPOWCZYKA
Siedem sekund przed końcem meczu Tomasz Wróbel wyszedł za linię i nie zakończył akcji punktami. Piłkę dzięki temu otrzymali goście. Po rozegranej akcji ostatni rzut wykonał Adrian Lipowczyk i na szczęście dla Rosasportu piłka odbiła się od obręczy.

Radomianie niepotrzebnie doprowadzili do takiej dramatycznej sytuacji. Na początku trzeciej kwarty prowadzili już 46:29 i wydawało się, że ich zwycięstwo jest niezagrożone. Tymczasem goście postawili strefową obronę i trafiali zza linii 6,25, doprowadzając nawet w końcówce meczu do prowadzenia.

W innych meczach grupy A: AZS Kutno - Astoria Bydgoszcz 105:79, OSSM Sopot - ŻTS Nowy Dwór Gdański 42:100, Tur Bielsk Podlaski - Legia Warszawa 80:81, OSSM Warszawa - Bonduelle Gniewkowo 71:92, Pierniki Toruń - KS Piaseczno 81:75.

Tabela grupy A
1. Łódź 23 42 1913:1625
2. Pierniki 24 42 1843:1688
3. Gniewkowo 24 41 2019:1780
4. Astoria 24 41 2037:1915
5. ROSASPORT 24 37 1774:1709
6. Tempcold 23 35 1883:1804
7. Nowy Dwór 24 35 1807:1794
8. Piaseczno 24 35 1873:1863
9. Mostostal 24 35 1755:1758
10. Legia 24 34 1747:1868
11. Sopot 24 34 1644:1859
12. Kutno 24 33 1776:1866
13. OSSM Warsz. 24 31 1828:1975
14. Tur 24 26 1596:1991

W innych meczach grupy C: MCKiS Jaworzno - Hawajskie Koszule Żory 61:98, MOSiR Krosno - MMKS Dąbrowa Górnicza 90:80, Alba Chorzów - UMKS Kielce 75:70, Wisła Kraków - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 89:81, AZS AWF Katowice - Polonia Przemyśl 79:64.

Tabela grupy C
1. Dąbrowa 22 42 1985:1426
2. Krosno 22 42 1990:1488
3. Katowice 22 41 1676:1436
4. Kielce 23 39 1893:1830
5. Alba 21 35 1684:1566
6. Polonia 22 34 1590:1622
7. Jaworzno 22 32 1580:1684
8. Pogoń 22 30 1621:1649
9. AZS RADOM 22 28 1537:1706
10. Wisła 22 28 1520:1655
11. Cracovia 22 28 1630:1859
12. Żory 21 25 1553:1890
13. Piotrcovia 23 25 1532:1978

W następnej kolejce, 8 marca: Pogoń - AZS Politechnika, OSSM Warszawa - Rosasport.