Będzie pomnik ku czci pilotów Su-27! Zobacz jak wygląda projekt

…i krzyż zaproponowany przez duchownych prawosławnych.

Projekt pomnika jest już gotowy, ale na skutek sugestii duchownych prawosławnych zmieniono jeden z jego elementów - krzyż prawosławny. Duchowni zwrócili bowiem uwagę, że tradycyjny krzyż w Białoruskim Kościele Prawosławnym wygląda trochę inaczej niż najbardziej znany krzyż autokefalii rosyjskiej.

Główna część pomnika to granitowy kamień o wymiarach 2,5 na 1,8 metra i grubości od 30 do 50 centymetrów. W kamieniu będzie wycięty "na przestrzał" krzyż katolicki, a w otwartej przestrzeni ma się pojawić krzyż prawosławny.

Pomnik ma stanąć na polu w Małęczynie - około 100 metrów od miejsca, gdzie rozbił się białoruski myśliwiec, przy drodze powiatowej Małęczyn - Maków. Rada Gminy Gózd podjęła już stosowne uchwały w tej sprawie.

Wójt gminy Gózd Adam Jabłoński rozmawiał niedawno na temat uczczenia pamięci ofiar katastrofy z przedstawicielami Dowództwa Sił Powietrznych. W rozmowach tych uczestniczył miedzy innymi Aleksy Andrejuk, prawosławny kapelan Wojsk Powietrznych i Obrony Powietrznej. To on zasugerował, aby dokonać zmiany krzyża.

Wiadomo, że na kamieniu będzie przytwierdzona tablica z napisami w języku polskim i białoruskim. Treść tych napisów ma być uzgodniona z ambasadą białoruską. Dodatkowym elementem całej konstrukcji jest fragment rozbitego na polach Małęczyna samolotu Su-27.

- Zależy nam na tym, aby w uroczystościach odsłonięcia pomnika uczestniczyły rodziny zmarłych pilotów. Zgodnie z życzeniem strony białoruskiej uroczystości odbędą się zapewne w tydzień po naszych Świętach Wielkanocnych i na tydzień przed prawosławnymi świętami. W kościele prawosławnym w tym czasie odwiedza się właśnie groby bliskich zmarłych - wyjaśnia Adam Jabłoński, wójt gminy Gózd.