Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą odszkodowania za to, że Su-27 rozbiło się na ich polu

/jp/
Samolot Su 27 rozbił się po dwóch minutach pokazów.
Samolot Su 27 rozbił się po dwóch minutach pokazów.
Trzech właścicieli pól w Małęczynie pod Radomiem domaga się od wojska odszkodowania za zniszczenie pól i straty poniesione na skutek katastrofy białoruskiego samolotu SU 27 podczas tegorocznych pokazów Air Show. Dowództwo Sił Powietrznych nie odpowiedziało jeszcze na to roszczenie.

- Musimy przeanalizować ten przypadek z prawnikami. Mogę tylko powiedzieć, że dyrektor biura pokazów Air Show pułkownik Janusz Chwiejczak jest w kontakcie z osobami, które zgłaszają swoje roszczenia finansowe - powiedział major Marcin Rogus, rzecznik Dowódcy Sił Powietrznych.

Pytany o to, czy kiedykolwiek w Polsce ktoś domagał się zadośćuczynienia z tytułu katastrofy lotniczej stwierdził, że nie zna takiego przypadku.

Warto dodać, że to właśnie mieszkańcy Małęczyna po katastrofie samolotu proponowali uczcić pamięć pilotów poprzez budowę pomnika. Zdaniem wielu mieszkańców tej miejscowości, białoruscy lotnicy nie zdążyli się katapultować, gdyż chcieli wyprowadzić spadającą maszynę poza zabudowany teren.

Jeden z mieszkańców Małęczyna udostępnił nawet skrawek swojego pola, aby w tym miejscu zbudować pomnik. Powstał już jego projekt, a obelisk ma być odsłonięty w przyszłym roku, w okresie pomiędzy katolicką i prawosławną Wielkanocą.

Przypomnijmy, piloci - pułkownik Aleksandr Marfickij oraz Aleksandr Żurawlewicz rozbili się Su - 27 po dwóch minutach pokazów podczas radomskiego Air Show. Katastrofa wydarzyła się w Małęczynie, 3 kilometry od lotniska na Sadkowie.

Przez niemal tydzień po tragicznym zdarzeniu na miejscu katastrofy pracowała ekipa badająca przyczyny wypadku. Zebrano bardzo dokładnie wszystkie szczątki maszyny, wywieziono też tony zanieczyszczonej ziemi i przywieziono nową. Jednak jeszcze kilka tygodni po wypadku w tym miejscu czuć było przenikliwy zapach spalenizny i paliwa lotniczego.

Polsko - białoruska komisja badająca przyczynę wypadku zakończyła już pracę. Ministerstwo Obrony Narodowej odmawia jednak podania przyczyn wypadku. Białoruska oraz rosyjska prasa spekulowała na temat zdarzenia. Podawane były różne hipotetyczne przyczyny - od błędu pilotów, po zderzenie z dużymi ptakami oraz awarię systemów elektronicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie