MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dorota Sidorko, prezes spółki Port Lotniczy Radom: Wyspy Brytyjskie są jedną z opcji połączeń

Izabela Kozakiewicz;[email protected]
Dorota Sidorko, prezes spółki Port Lotniczy Radom.
Dorota Sidorko, prezes spółki Port Lotniczy Radom.

W poniedziałek, po kilkumiesięcznej przerwie z radomskiego lotniska znowu wystartuje rejsowy samolot pasażerski. Wszystko jest już gotowe na ten dzień?

Tak, jesteśmy gotowi i już czekamy na inaugurację nowych połączeń. Już w niedzielę do Radomia przyleci samolot SprintAir, który będzie bazował na Sadkowie i w poniedziałek odleci z pasażerami do Berlina.

Wie już Pani, ile osób odleci na jego pokładzie?

Nie. Informację o tym, ile osób będziemy mieli do odprawienia, linie przekazują na 24 godziny przed wylotem.

Są jednak informacje, że SprintAir sprzedał już ponad tysiąc biletów na loty z Radomia...

Z rozmów z przedstawicielami SprintAir wiem, że są zadowoleni ze sprzedaży biletów. Nie znam dokładnej liczby sprzedanych biletów na dziś, ale wiem, że cieszą się zainteresowaniem pasażerów i generalnie sprzedają się dobrze. Na dziś wiemy już, gdzie są błędy w siatce połączeń i co trzeba zmienić podpisując nową umowę ze SprintAirem w czerwcu, wtedy już na dłuższy czas.

Co to będą za zmiany?

Mam zgłoszenia, że z Gdańska ludzie chcieliby przylatywać na weekendy do Radomia, na przykład w odwiedziny do rodziców. A nie ma lotów w piątki na trasie Gdańsk - Radom. Z kolei na loty z Pragi do Radomia w piątki nie ma zainteresowania, bo Czesi nie mają potrzeby, żeby tu przylatywać na weekendy i w niedzielę wracać do Pragi. W tych przypadkach na pewno będzie korekta. Choć generalnie właśnie Praga i Gdańsk cieszą się największym zainteresowaniem. Sprzedają się też Berlin i Wrocław, choć już mniej. Potwierdzają się założenia, które braliśmy pod uwagę układając siatkę połączeń. To wynikało z badań firmy ASM wykonanych na nasze zlecenie, ale też doświadczeń przewoźnika i naszych. Kierunek Praga rozwijał się już, kiedy z Radomia latał Czech Airlines, działo się to w zasadzie bez żadnych działań marketingowych. Szkoda było więc teraz rezygnować z tego kierunku.

Mówi Pani, że ten kierunek do Pragi się rozwijał, a jednak Czech Airlines wycofał się z Radomia.

Tak, ale to nie miało nic wspólnego z zainteresowaniem lotami. To była wewnętrzna polityka firmy. Czeskie linie wycofały się z polskich lotnisk, wykonują połączenia tylko z Warszawy.

Wspomniała Pani o nowej umowie ze SprintAir. A co z nowymi kierunkami?

Rozmawiamy z różnymi liniami lotniczymi i na temat różnych kierunków. Jedną z opcji są też Wyspy Brytyjskie. Z pewnością będziemy rozszerzać naszą siatkę połączeń.

W biznesplanie spółka założyła, że obsłuży 60 tysięcy pasażerów. Uda się? Po co w ogóle robić takie wyliczenia?

Założenia robi się ze względów finansowych, żeby wiedzieć na przykład jakich pieniędzy potrzebuje lotnisko. Na dziś mamy nieco inne wyliczenia. Ale mam nadzieję, że będziemy blisko tych 60 tysięcy pasażerów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie