Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grała mazowiecka trzecia liga

SzS
Damian Stanisławski (przy piłce)
Damian Stanisławski (przy piłce) Mariusz Basaj
Piłkarze Energii Kozienice wiosną do tej pory przegrali tylko jeden mecz i w potyczce z Wartą Działoszyn byli faworytem meczu. W przypadku wygranej mogli skoczyć o kilka miejsc w tabeli do góry. Niestety tak się nie stało. Wygrał zespół, który sprytnie i zaciekle potrafił się bronić. W Przysusze, miejscowy Oskar pokonał 1:0 Pogoń Grodzisk Mazowiecki, a w Białobrzegach miejscowa Pilica pokonała 4:0 Start Otwock.

Energia Kozienice - Warta Działoszyn 1:2 (1:1), 0:1 Dominik Cukiernik 8, 1:1 Eugeniusz Kołodziejczyk 14, 1:2 Paweł Marchewka 68.

Energia: Piaseczny - Stróżka (75 Nowocień), Szary, Walasek, Serodziński, Michalski, Kalinka, Zawadzki (68 Putin), StanisławskiI, Kołodziejczyk, Kozicki (57 Paterek)

Warta: Cieślak - Majchrowski, Stasiak, Cukiernik (78 Nowacki), Zawieja, StępieńI, Marchewka (90 Magiera), Bartoszek, Nagielski (90 Stolarczyk), Lisowski,

Sędziował: Cezary Białek (Skierniewice). Widzów: 150.

Kozieniczanie zaczęli od mocnych ataków, a ku zdziwieniu publiczności...to Warta zdobyła gola. Z piłką po kontrze zabrał się Jakub Nagielski, dośrodkował na siódmy metr do Dominika Cukiernika i ten pokonał Emila Piasecznego.
- Uczulałem chłopaków lna Cukiernika. To zdecydowanie najlepszy zawodnik Warty - mówi trener Artur Kupiec.
Na szczęście Energia pozytywnie zareagowała po stracie gola. W 14 minucie niezawodny ze stałych fragmentów Eugeniusz Kołodziejczyk ustawił sobie piłkę na 20 metrze. Perfekcyjnym strzałem z rzutu wolnego trafił do siatki.
Do końca pierwszej połowy Energia zdecydowanie dominowała na boisku, ale nie potrafiła tego wykorzystać. W grze kozieniczan było sporo niedokładności, zwłaszcza jeśli idzie o dośrodkowania.
W drugiej połowie tempo meczu zdecydowanie spadło. Piłkarze Energii, co prawda, regularnie zapuszczali się w pole karne gości, ale nic z tego nie wynikało. Mało tego, Warta w 68. minucie wykorzystała kolejny przebłysk. Szybka piłka na prawe skrzydło, dośrodkowanie do Pawła Marchewki na trzeci metr i Piaseczny musiał po raz kolejny wyciągać piłkę z siatki.
Ostatni kwadrans przyniósł rozpaczliwe i niestety nieudolne próby wyrównania wyniku przez kozieniczan.
Za tydzień kozienicki zespół czeka wyjazd do stolicy, gdzie zmierzą się z Ursusem Warszawa. Potem drużynę czeka kolejny ciężki mecz z Polonią Warszawa. Trzeba jednak pamiętać, że jesienią kozieniczanie zremisowali z Polonią.
- Liga jest zaskakująca i tu słabeusze potrafią urwać punkty wyżej notowanym przeciwnikom - dodaje trener Energii, Artur Kupiec.

Oskar Przysucha - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:0 (0:0), Karol Kucharski 90 z karnego.
Oskar: Adamczyk - Kobryń, Kucharski, Moskwa, Kornacki (85 Płuciennik), Obuch (65 Menzhega), Jaworski, Najdzik, Sapieja (75 P. Gil), Skałbania, Madej.
W 90 minucie jeden z graczy Pogoni sfaulował w polu karnym Patryka Gila. Sędzia wskazał na jedenasty metr. Karnego na gola zamienił Karol Kucharski.

Pilica Białobrzegi - Start Otwock 4:0 (1:0), Janik 2, Jaszczak 63, 90, Obłuski 65 z karnego.
Pilica: Bolek - Rawski, Moryc, Janowski, Karasek (54 Hernik), Rudnicki (46 Jaszczak), Oziewicz (77 Zawisza), Bykowski, Janik, Filipowicz, Obłuski (81 Barzyński).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie