Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Rosy triumfowali w memoriale Wicherka (zdjęcia)

/SzS/
Pierwszoligowi koszykarze Rosy Radom wygrali trzy mecze i zwyciężyli w XVIII Memoriale Alfonsa Wicherka. Na niespełna dwa tygodnie przed sezonem, forma naszych graczy bardzo cieszy.

[galeria_glowna]

Wyniki

Wyniki

Rosa Radom - ŁKS Łódź 59:55 (14:14, 14:14, 18:14, 13:13)
Rosa: Donigiewicz 14, Podkowiński 8, Zalewski 8, Wiekiera 7, Wróbel 5, Nikiel 4, Cetnar 4, Sosnowik 2, Kardaś 2, Maj 1.
Rosa Radom - Spójnia Stargard Szczeciński 65:59 (8:22, 21:13, 22:13, 14:11),
Rosa: Nikiel 14, Zalewski 12, Wiekiera 11, Donigiewicz 8, Wróbel 7, Sosnowik 6, Podkowiński 5, Kardaś 0, Przybylski 0, Maj 2, Cetnar 0, Kapturski 0.
Rosa Radom - Tur Bielsk Podlaski 90:73 (17:14, 24:22, 30:17, 18:20).
Rosa: Zalewski 21, Donigiewicz 19, Sosnowik 16, Przybylski 14, Kapturski 8, Wólczyński 8, Cetnar 3, Łukomski 0, Maj 0.
Pozostałe wyniki:
Spójnia Stargard Szczeciński - Tur Bielsk Podlaski 76:46, Tur - ŁKS Łódź 36:89, Spójnia - ŁKS 64:73.

Gdyby wielki pedagog i legendarny radomski trener, profesor Alfons Wicherek żył, z pewnością byłby dumny z postawy koszykarzy Rosy Radom. Tegoroczny memoriał po raz pierwszy był tak mocno obsadzony i po raz pierwszy odbywał się w miejskiej hali przy ul. Narutowicza 9.

POGOŃ ZA SPÓJNIĄ

W zawodach uczestniczyło trzy pierwszoligowe zespoły oraz Tur Bielsk Podlaski, czołowy zespół drugiej ligi. W piątkowy wieczór w inauguracyjnym spotkaniu, Rosa pokonała ŁKS Łódź. Mecz był bardzo wyrównany, a obie drużyny zaprezentowały się w defensywie wręcz doskonale.
W sobotę Rosie przyszło mierzyć się z kolejnym zespołem, który w nowym sezonie ma apetyt na awans do eksrtraklasy. Naprzeciw radomian stanęła Spójnia Stargard Szczeciński, drużyna której wychowankiem jest radomski trener, Piotr Ignatowicz.

Gospodarze memoriału zaczęli zawody wręcz fatalnie przegrywając 0:15. Wydawało się, że ten słaby początek zaważy na końcowym wyniku. Na szczęście radomscy koszykarze bardzo szybko się otrząsnęli. W trzeciej kwarcie dogonili rywala i kolejną część zespoły zaczynały od stanu 51:51.

Z TUREM O "PIETRUSZKĘ"

W końcówce pojedynku ze Spójnią, gospodarze okazali się skuteczniejsi i odnieśli drugie zwycięstwo. Wygrana dała Rosie zwycięstwo w memoriale i ostatni wczorajszy mecz był dla drużyny trenera Ignatowicza o przysłowiową "pietruszkę".
W pojedynku z najsłabszym w turnieju Turem, Piotr Ignatowicz dał pograć zawodnikom, którzy grali mniej w poprzednich meczach. Kibice zobaczyli więc w akcji Dominika Wólczyńskiego, Konrada Kapturskiego, czy też dłużej zagrali Robert Cetnar i Maciej Maj. Kilka minut zagrał też drugi trener, Marek Łukomski.

WNUCZEK WRĘCZAŁ

Wszyscy goście podkreślali doskonałą organizację imprezy. Po zakończeniu spotkania były pamiątkowe nagrody dla uczestników. Zespół Rosy odebrał puchar za zwycięstwo. Na imprezie pojawił się również wnuczek patrona, Michał Wicherek, który wręczył nagrodę najlepszemu zawodnikowi imprezy, radomskiemu skrzydłowemu, Jakubowi Zalewskiemu. Wyróżniony został także inny gracz Rosy, Artur Donigiewicz.
W najbliższy weekend radomskich koszykarzy czeka wyjazd na turniej towarzyski do Stargardu Szczecińskiego, gdzie Rosa zagra rewanż ze Spójnią oraz zmierzy się z innym beniaminkiem pierwszej ligi, AZS Radex Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie