Masowa wycinka drzew w Radomiu? Na Plantach zniknęło ich dwadzieścia

Najwięcej drzew znikło przy bloku przy ulicy Planty 25 A.

Po wycince w radomskich parkach przyszła kolej na osiedla. Właśnie znikło 20 drzew na Plantach. - To już jakiś pogrom - mówią radomianie. - Niedługo już niewiele zieleni zostanie.

Na Plantach pod topór poszło 20 drzew. Najwięcej wokół bloku przy Planty 25 A. - To wycinka pielęgnacyjna - tłumaczy Marek Kraszewski, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani. - Każde z wyciętych drzew ma indywidualne zezwolenie i ocenę z Wydziału Ochrony Środowiska.

BO CIEMNO I CHORE

Jak wyjaśniają władze spółdzielni są to prace pielęgnacyjne. - Drzewa były stare, łamiące się i zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców.- mówi prezes. - Poniekąd ma to też związek ze zdarzeniem, jakie miało miejsce w październiku po pierwszych opadach śniegu. Wtedy przy ulicy Cichej gałąź szkodziła samochód. Woleliśmy usunąć stare i spróchniałe drzewa, żeby uniknąć podobnych zdarzeń. Teraz jest dobry okres na takie prace

Część drzew, zwłaszcza w pobliżu okien mieszkań zostało usuniętych na wniosek mieszkańców. - Ci mieszkający na parterze skarżyli się na zacienienie mieszkań - tłumaczy Marek Kraszewski. - To dość powszechna praktyka.

ZA DUŻO TNĄ

Wielu mieszkańców osiedla ma jednak wątpliwości co do zasadności decyzji. - Trochę za dużo tych drzew wycięli jak na takie osiedle - mówią. - Wszędzie ostatnio tylko wycinają a o nowych nasadzeniach jakoś nie słychać. W parku przerzedzili, teraz jeszcze przy blokach. Przecież to zielone płuca miasta.

Ostatnia duża wycinka drzew miała miejsce w październiku wzdłuż ulicy Żeromskiego. Wycięto tam 13 klonów i wiązów. Drzewa znikły także w pobliżu stacji benzynowej między ulicami Olsztyńską i Kozienicką na Gołębiowie. Niedługo rozpocznie się także dalsza część wycinki w Parku Leśniczówka.