Na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek w trzeciej lidze łódzko - mazowieckiej, Broń zajmuje czternastą lokatę w tabeli i nie ma już szans na zachowanie ligowego bytu. Na podsumowanie tego nieudanego sezonu przyjdzie jeszcze czas.
- Po zakończeniu sezonu przeanalizujemy rundę wiosenną, wyciągniemy odpowiednie wnioski i będziemy walczyć dalej - zapowiada Artur Piechowicz, prezes Broni.
JESZCZE JEDEN MECZ
Zanim przyjdzie czas podsumowań, piłkarzom pozostał jeszcze jeden mecz do rozegrania. W sobotę o godzinie 17 podejmą rezerwy pierwszoligowej Wisły Płock. Ekipa gości jest zagrożona degradacją z ligi i będzie chciała w Radomiu wygrać.
Płocczanom o zwycięstwo łatwo mimo, że pozornie dla Broni Radom będzie to mecz o przysłowiową "pietruszkę". Ze strony radomian należy się spodziewać sporo walki i ambicji, gdyż w ostatnich spotkaniach piłkarze zawodzili swoją postawą i będzie to ich ostatnia szansa, aby zmazać plamę po 10 przegranych meczach wiosną.
- Na pewno nie będzie tak słabo jak tydzień temu w Łodzi. To mogę obiecać, że piłkarze podejmą walkę i dadzą z siebie wszystko - mówi trener Artur Kupiec.
O BYT W KLUBIE
Trener Broni nie wyklucza, że dla niektórych jego podopiecznych będzie to ostatnim mecz w barwach Broni. Ci, którzy nie spełnili pokładanych nadziei będą musieli znaleźć sobie nowy klub. Mecz z Wisłą II będzie też pojedynkiem ostatniej szansy dla niektórych graczy. Wydawało się, że karierę piłkarską zakończy sam Artur Kupiec, ale w sobotę zamierza wyjść na boisko i nie myśli o zakończeniu kariery.
- Czuję się jeszcze dobrze i z zakończeniem kariery jeszcze poczekam - dodaje trener.
Również kibice Broni przygotowują na sobotni mecz niespodziankę. Mimo, że ich pupile zawiedli, to fani chcą także godnie pożegnać sezon.
- Pożegnamy trzecią ligę z hukiem, aby jak najszybciej do niej wrócić - zapowiadają sympatycy Broni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?