"Powszechny" potrzebuje więcej pieniędzy na modernizację. Znajdą się?

Finałowy przetarg na remont teatru zostanie rozstrzygnięty 6 lipca. Zakres prac jest ogromny. Inwestycja obejmuje bowiem nie tylko zewnętrzne ocieplenie obiektu ale także modernizację instalacji wentylacyjnej wraz z systemem chłodzenia, wymianę instalacji centralnego ogrzewania oraz elektrycznej oraz instalację baterii słonecznych.

Ocieplone zostaną ściany zewnętrznych teatralnego atrium i wymienione 85 okien zewnętrznych. Staną przeszklone ściany zaplecza teatru i sali kameralnej.

- Zmieniona będzie cała fasada budynku - podkreślił dyrektor teatru, Zbigniew Rybka. - Jednak roboty te nie przyniosą efektu, jeśli wcześniej nie zostaną wyczyszczone kamienne elementy elewacji. A na to zabraknie już pieniędzy.

Na sfinansowanie remontu Teatr Powszechny otrzymał prawie 10 milionów złotych od miasta. W tej kwocie, jak podkreślił dyrektor, nie przewidziano pieniędzy na czyszczenie.

Dlatego dyrekcja teatru prosi Komisję Kultury o wsparcie u władz miasta w zwiększeniu kwoty przeznaczonej na modernizację.

Nie ma na "Fraszkę", nie ma na Gombrowicza

Pieniędzy potrzeba więcej. Jak przypomniał dyrektor Rybka, teatr uruchomił niedawno scenę dla dzieci - "Fraszkę" i zatrudnił dodatkowo pięcioro aktorów - lalkarzy. Teatr nie otrzymał jednak na jej prowadzenie dodatkowych a obiecanych pieniędzy od miasta.

W przyszłym roku odbędzie się także kolejny, Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski i na jego organizację też potrzeba funduszy.

- Ta impreza ma ogromne znaczenie promocyjne teatru ale i miasta - mówił Rybka.- Zaniechanie festiwalu autora, który jako jeden z nielicznych jest grywany w teatrach całego świata, byłaby dla Radomia wielką stratą.

I jeszcze jedno: "Powszechny" gra tak dużo, że potrzebuje kolejnej sceny.

-Chcemy ją urządzić w obecnym pomieszczeniu wentylatorowni i nazwać "Kotłownia" - tłumaczył Rybka.
Ale i na ten cel potrzebne są finanse.

A gdzie zaparkować?

Innym jeszcze problemem teatru stało się parkowanie. Nie mają miejsca ani pracownicy teatru ani co gorsza - widzowie, którzy szukają długo miejsca i spóźniają się na spektakle. Nie mają gdzie stawać autokary z widzami.

- Członkowie Komisji zgodzili się z postulatami dyrekcji. Tym bardziej, że jak mówili radni Slawomir Adamiec, Jerzy Zawodnik i Bogdan Karaś ma wlaściwy repertuar i ciekawe plany.

Dlatego Jakub Kowalski, przewodniczący Komisji Kultury zadeklarował rozmowę z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem o tym, by w przyszłorocznym budżecie zwiększyć dotację dla teatru o około 200 tysiecy złotych czyli do 5 milionów złotych.

Jak zostanie rozwiązany problem parkingów? Plac Jagielloński ma być przebudowany. W tej chwili w grę wchodzić mogą szlabany i wydzielenie miejsc tylko dla teatru. Jakub Kowalski porozmawia w tej sprawie z wiceprezydentem Igorem Marszałkiewiczem.

Dla wzmocnienia finansów "Powszechnego" teatr rozważa też wprowadzenie płatnych zaproszeń. Tak zrobiło już wiele teatrów w Polsce.

Radni byli "za" i do sprawy powrócą po wakacjach.

Zbigniew Rybka, dyrektor Teatru Powszechnego:

- Pierwszą powakacyjną premierą będzie "Zemsta" Aleksandra Fredry, którą pokażemy już we wrześniu. Do końca roku 2011 zgramy także znaną komedię "Czego nie widać" Michaela Frayna, wytrawnego autora fars, adaptacje powieści Singera "Sztukmistrz z Lublina" i jednej z powieści Dostojewskiego a swoją sztukę "Miss Kałasznikow" przygotuje specjalnie dla nas Przemysław Wojcieszek. Chcemy, by wśród reżyserów znaleźli się Mikołaj Grabowski i Janusz Wiśniewski. Dlatego nasi widzowie powninni mieć godne warunki oglądania tych sztuk.
.
Teatr Powszechny w liczbach

Liczba widzów średnio w roku od roku 2008 - 64 tysiące 653.
Liczba widzów w sezonie 2010/2011 (do 30 czerwca 2011) roku - 35 tysięcy 362.
W roku 2007 średnia liczba widzów wyniosła 37 tysięcy 700)
Ilość spektakli w sezonie 2010/2011 - 321.
Ilość spektakli w roku 2007 - 235
W repertuarze Teatru Powszechnego jest obecnie 21 sztuk.