Mężczyzna został przesłuchany przez służby wojskowe. Przyznał się, że nagrał rozmowy pilotów i wieży kontrolnej oraz umieścił je w internecie. Na żądanie żądanie służb wojskowych wydał skaner radiowy oraz pendriva, gdzie zostały nagrane te rozmowy.
- Naszym zdaniem zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa, ponieważ jednak chodzi o osobę cywilną ewentualna kwalifikacja tego czynu będzie zależała od cywilnej prokuratury rejonowej w Radomiu.
Tam też w przyszłym tygodniu skierujemy wszystkie zebrane materiały - mówi Ireneusz Szeląg, zastępca Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Wojskowa prokuratura podejrzewa, że zostały złamane dwa paragrafy artykułu 267 Kodeksu Karnego.
Mówią one o tym, że zabronione jest posługiwanie się urządzeniami lub oprogramowaniem w celu uzyskania informacji, do której ktoś nie jest uprawniony oraz, że zakazane jest przekazywanie takiej informacji innej osobie.
Za złamanie tych przepisów grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?