MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Będzie nowy system alarmowy w całym mieście. Pomoże w tym unijna dotacja

Izabela Kozakiewicz
poranny.pl
Do końca przyszłego roku w Radomiu powinny być zainstalowane 23 nowe syreny alarmowe, głównie w dzielnicach poza centrum miasta. Miasto dostało na ten cel około 400 tysięcy złotych unijnego dofinansowania, drugie tyle dołoży z własnego budżetu.

- Teraz w Radomiu mamy 27 takich urządzeń. Niestety, większość z nich pochodzi z lat 60-tych ubiegłego stulecia - mówi Rafał Czajkowski, sekretarz Radomia. - Są one zainstalowane w śródmieściu, w dzielnicach peryferyjnych nie ma ich w ogóle i teraz chcemy je tam instalować.

Urządzenia są w budynkach użyteczności publicznej, szkołach, teatrze, siedzibach różnych instytucji, ale też prywatnych zakładach. Trzy z tych najstarszych zastąpią nowe urządzenia. Dodatkowo będzie 20 syren w nowych miejscach. Będą montowane na budynkach należących do miasta, głównie będą to szkoły i przedszkola.

- To już będą urządzenia, do których sygnał będzie przekazywany drogą radiową - wyjaśnia Rafał Czajkowski. - Będą emitować sygnał dźwiękowy, ale także komunikat głosowy. Mieszkańcy usłyszą, z jakiego powodu uruchamiany jest system powiadamiania.

Drugim etapem projektu jest zintegrowanie istniejącego już systemu ostrzegania z nowym, który będzie instalowany.

- Najprościej mówiąc chodzi o to, żeby wszystkie syreny w mieście zadziałały równocześnie, żeby można było je uruchamiać z jednego miejsca , za pomocą jednego urządzenia - tłumaczy Rafał Czajkowski.

Ważnym elementem projektu będą też szkolenia, podczas których mieszkańcy mają się dowiedzieć, jak należy postępować w sytuacji zagrożenia i jak reagować na komunikaty alarmowe. Pracownicy Wydziału Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Urzędu Miejskiego zorganizują otwarte spotkania, opracowane zostaną również materiały informacyjne, ulotki, broszury i plakaty na temat systemu.

- Radomski projekt to przykład kompleksowych działań, ponieważ inwestycje w sprzęt do alarmowania o zagrożeniach uzupełniono o działania edukacyjne dla mieszkańców - podkreśla członek zarządu województwa Rafał Rajkowski.

Urząd Miejski ogłosi przetarg na wykonanie zadania. Prawdopodobnie wykonawca będzie miał za zadanie także przygotować projekt na podstawie wytycznych przygotowanych przez urząd.

Poruszając się drogą wojewódzką numer 740 pomiędzy Radomiem a Przytykiem trzeba uważać nie tylko na przejeżdżające przez trasę pojazdy budowy obwodnicy zachodniej Radomia w miejscowości Podlesie Mleczkowskie, ale również na na drogowców poszerzających i utwardzających pobocza.

Zniszczone i mocno podmyte pobocza są odbudowywane na odcinku drogi wojewódzkiej 740 pomiędzy Mleczkowem a Milejowicami. Obecnie prace wykonywane są po południowej stronie trasy, powodując utrudnienia w ruchu dla jadących w kierunku Radomia.

Z odtwarzanych poboczy cieszą się mieszkańcy miejscowości znajdujących przy szosie. Służą one bowiem głównie pieszym i rowerzystom, ponieważ koło ruchliwej drogi wojewódzkiej nie ma osobno wydzielonych chodników.

Skąd pieniądze? Rafał Czajkowskii, sekretarz Radomia: - To kosztowna inwestycja, dlatego czekaliśmy na możliwość zdobycia pieniędzy zewnętrznych. To ważne zadanie, ale z punktu widzenia mieszkańców nie najpilniejsze, stąd chcieliśmy w jak najmniejszym stopniu angażować pieniądze z kasy miasta. Przyznam, że spodziewałem się większego dofinansowania. Zwykle sięga ono 80 procent kosztów, my otrzymaliśmy 50 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie