Już w grudniu zaprosimy na nowe wystawy - mówi z ulgą dyrektor muzeum, Adam Zieleziński. - W tej chwili jeszcze kończymy prace przy montowaniu stałych ekspozycji, które po prostu musiały być ustawiane od nowa.
Dyrektor Zieleziński nie ukrywa, że od 26 czerwca, kiedy do muzeum wkroczyły brygady budowlane, muzealna „załoga” przeżyła horror. Jak wiadomo, w gmachu trzeba było zrobić nową instalację przeciwpożarową. Okazało się, że niemal całe wnętrze gmachu trzeba było nie tylko skuć ale przebudować. Gmach zamienił się w piękną ruinę... No ale mamy to już za sobą - wzdycha dyrektor. Co dalej?
W tej chwili gotowa jest już galeria obrazów Jacka Malczewskiego: ”Jacek Malczewski 1854 - 1929”. Przeniesiono ją z dawnej sali do galerii w zachodnim skrzydle.
-Jest też inny układ wystawy - mówi Paulina Szymalak - Bugajska, kierownik działu sztuki. - 150 obrazów olejnych artysty ułożyliśmy w pewne grupy. Galerię otwierają więc obrazy ukazujące rodzinę Malczewskiego: portrety matki, ojca i sióstr. Potem oglądamy autoportrety, w tym jeden z najsłynniejszych ”Autoportret z Muzami”. Kolejne części ekspozycji zawierają portrety męskie a potem kobiece.
Do końca roku odtworzone zostaną ekspozycje stałe: Galeria malarstwa polskiego XIX i XX wieku, „Leszek Kołakowski 1927 - 2009” i „Kolekcja rodziny Pinno”. Sala główna muzeum, najpiękniejsza sala gmachu, służyć będzie nadal ekspozycjom zmiennym. W tej chwili zachwyca wypolerowaną posadzką.
A pierwsza nowa wystawa już na początku grudnia. Będzie nią „Magiczny Lwów” czyli 70 fotogramów ze zbiorów Muzeum Historii Miasta Lwowa. Potem odbędzie się prezentacja szopek, w tym repliki słynnej szopki literackiej z Jamy Michalikowej. Będą też dwie nowe atrakcyjne szopki afrykańskie z Kongo i Nigerii.
- A już zapraszamy na zajęcia edukacyjne i warsztatowe - przypomina Ilona Pulnar - Ferdjani, szefowa działu naukowo- oświatowego. Wybór jest duży. Informacje i zapisy: telefon 48 36 256 94.
Rusza promocja. Muzeum będzie się reklamowało także w Warszawie. Jak mówi dyrektor Zieleziński, wykupiono już trzy bilbordy w stolicy: na Placu na Rozdrożu, przy ulicy Żwirki i Wigury oraz w Sękocinie, przy trasie E 7 wiodącej w kierunku Radomia. - Chcemy zachęcać do odwiedzenia radomskiego Muzeum- tłumaczy Zieleziński.
Zobacz też: Luwr odmówił zaprezentowania kontrowersyjnej rzeźby. Pokaże ją Centrum Pompidou (Associated Press)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
