Radom. Radna Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz złamała ustawę i straci pracę? PiS: to polityczna zemsta Platformy, będziemy bronić radnej

Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy wystąpił do radomskiej Rady Miejskiej o zgodę na zwolnienie radnej Katarzyny Pastuszki - Chrobotowicz, która kieruje radomską filią urzędu. - To polityczna zemsta Platformy - twierdzi Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej. - Radna złamała ustawę - odpowiada rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

O wniosku dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w sprawie Katarzyny Pastuszki - Chrobotowicz poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej przewodniczący Rady Dariusz Wójcik.

Katarzyna Pastuszka - Chrobotowicz w spadku po zmarłym ojcu objęła udziały w spółce Radomskie Hale Mięsne. Ma ich więcej niż 10 procent, a to stoi w sprzeczności z zapisami ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.

- W czwartek dostaliśmy pismo z wnioskiem dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy o zgodę na jej zwolnienie. Takie działanie to zwykłe draństwo - uważa Dariusz Wójcik. - Radna jest karana za śmierć ojca. To polityczna zemsta za to, że ma inne zdaniem niż Platforma Obywatelska. Ale my nie zgadzamy się na takie zbydlęcenie.

Jak już pisaliśmy Katarzyna Pastuszka - Chrobotowicz była radną Platformy Obywatelskiej, ale w grudniu ubiegłego roku wystąpiła z klubu i założyła własny.

Przewodniczący wyjaśnia, że radna dopiero w marcu dowiedziała się, jaki majątek odziedziczyła. Niedługo po tym wystąpiła do innych udziałowców o odkupienie jej udziałów w spółce Radomskie Hale Mięsne. - Oni mają prawo pierwokupu. Odpowiedzieli jej, że decyzję podejmie zgromadzenie wspólników, które zbierze się 23 czerwca - opowiada Dariusz Wójcik. - Konsultowaliśmy tę sprawę z dwoma prawnikami. Obaj twierdzą, że radna nie złamała prawa. Są zresztą orzeczenia sądów w podobnych sprawach. O wszystkim radna na bieżąco informowała też swojego przełożonego.

Dariusz Wójcik zapowiada, że radni PiS będą bronić Katarzyny Pastuszki - Chrobotowicz. Na jej zwolnienie z urzędu pracy zgodę musi wyrazić Rada Miejska. Ma na to 30 dni.

- Albo będziemy głosowali podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady Miejskiej, albo zwołam kolejne posiedzenie - mówi Dariusz Wójcik. - Nie ma mojej zgody na takie traktowanie ludzi.

Złamała ustawę

Wiesław Lipińska, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy tłumaczy, że radna złamała ustawę.

- Pani Katarzyna Pastuszka - Chrobotowicz ma upoważnienie marszałka województwa do wydawania decyzji administracyjnych. Zgodnie z prawem osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu marszałka województwa, w okresie zajmowania lub pełnienia funkcji nie mogą posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 procent akcji lub udziałów przedstawiających więcej niż 10 procent kapitału zakładowego spółek - wyjaśnia Wiesława Lipińska. - Złamanie prawa skutkuje - w zależności od formy zatrudnienia - odwołaniem takiej osoby z zajmowanego stanowiska lub rozwiązaniem z nią umowy o pracę.

Ponieważ Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz jest radną, pracodawca ustawowo zobowiązany jest zwrócić się do Rady Miasta o wyrażenie zgody na rozwiązanie z radnym umowy o pracę.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.