Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rita Gombrowicz była gościem Muzeum we Wsoli (zdjęcia)

Barbara Koś
Rita Gombrowicz opowiadała o sobie i Witoldzie
Rita Gombrowicz opowiadała o sobie i Witoldzie Barbara Koś
Nie pobrali się od razu, bo oboje byli przeciwnikami małżeństwa. A ich ślub nie był wcale romantyczny. Ale teraz pisze książkę o 45 latach bez Witolda - Rita Gombrowicz opowiadała o swoim życiu podczas niedzielnego spotkania w Muzeum Gombrowicza we Wsoli.
O życiue Rity Gombrowicz pytała Dominika Świtkowska- z lewej, w środku tlumaczka
O życiue Rity Gombrowicz pytała Dominika Świtkowska- z lewej, w środku tlumaczka Barbara Koś

O życiue Rity Gombrowicz pytała Dominika Świtkowska- z lewej, w środku tlumaczka
(fot. Barbara Koś)

Tłum słuchaczy jaki przyjechał do Wsoli świadczy, że wdowa po pisarzu zdobyła sobie już wielką sympatię radomian.

- Rita Gombrowicz gościła w naszym muzeum wielokrotnie, jednak to spotkanie będzie wyjątkowe,- powiedział Tomasz Tyczyński kierownik muzeum.- Pierwszy raz bowiem chcemy rozmawiać z nią nie tylko o wspólnym życiu z Gombrowiczem, ale również o jej życiu "przed i po Gombrowiczu".

Pierwsze pytanie zadane przez Dominikę Świtkowską Ricie Gombrowicz brzmiało: dlaczego mimo pięcioletniej znajomości z pisarzem i wspólnego zamieszkania ich ślub odbył się tak późno?

-Ja, dwudziestoletnia wtedy dziewczyna, byłam przeciwnikiem małżeństwa - mówiła Rita. - On też. Zamieszkaliśmy razem jako dwoje singli…Zaraz na początku wspólnego mieszkania Witold zapytał: słuchaj, a może byśmy się pobrali? Zdecydowanie odmówiłam. W listopadzie 1968 roku chory na astmę Witold doznał poważnego ataku serca. Ledwo przeżył. Zaniepokoił się wtedy - co stanie się z jego literacką spuścizną? Nie będąc żoną nie miałam do niej prawa. Wśród naszych przyjaciół padały różne propozycje odnośnie spadkobierców. Wreszcie Gombrowicz poprosił, bym wyszła za niego za mąż. Tak się stało.

- Jak widać więc nasz ślub nie był romantyczny - zakończyła Rita.- Nie miało to jednak znaczenia. Myślę, że to los sprawił, że mogłam dzielić życie z wielkim pisarzem i mądrym człowiekiem.

Jak mówiła dalej Rita Gombrowicz, z Witoldem czuła się tak, jakby był członkiem jej rodziny. A miała ją liczną. Francuscy intelektualiści lat sześćdziesiątych byli aroganccy i odpychający.

-Gombrowicz też był arogancki ale inaczej - mówiła wdowa.

Owszem. Miał trudny charakter i czasami był ciężki we wspólnym życiu. Ale jak już wyznała w książce "Gombrowicz w Europie", ani razu nie przyszła jej do głowy myśl, aby się rozstać.

-Dzięki Gombrowiczowi stałam się dziś tym, kim jestem - mówiła Rita. -Popularyzatorką i opiekunką jego twórczości. - Dlatego też zdecydowałam o wydaniu jego intymnego dziennika "Kronos". Wiedziałam, że tym samym narażę się na różne uwagi… "Kronos" to ważny przyczynek do biografii wielkiego pisarza. Wydanie tej pozycji było konieczne.

- A następny pani krok po "Kronosie"? - zapytał Tomasz Tyczyński. -

- Już go postawiłam - odpowiedziała Rita. - Opisuje całe moje życie 45 lat po Gombrowiczu.

- Swoją książkę o mężu żona Dostojewskiego zatytułowała: "Mój biedny Fiedia"- podsunął Tomasz Tyczyński. - A pani?...

- "Dam tytuł :"Mój kochany mąż! - zripostowała Rita ,stawiając tym samym kropkę nad i.

Po spotkaniu Rita Gombrowicz podpisywała swoje książki "Gombrowicz w Argentynie" i "Gombrowicz w Europie". Ustawiła się długa kolejka chętnych.

Spotkanie zakończył koncert Renaty Przemyk, której towarzyszyli gitarzyści: Błażej Chochorowski i Maciej Mąka. Jedną ze swych utworów piosenkarka zadedykowała Ricie Gombrowicz.

Spotkanie z Ritą Gombrowicz i koncert odbyły się w ramach muzealnego cyklu "Powrót Gombrowicza", finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Tak było:

Po powrocie z Argentyny do Europy w roku 1964 Gombrowicz spędził trzy miesiące w opactwie Royaumont pod Paryżem, gdzie jako sekretarkę zatrudnił Ritę Labrosse - Kanadyjkę z Montrealu, studiującą literaturę współczesną. Wkrótce zamieszkali razem i tym samym roku przenieśli się do Vence koło Nicei na południu Francji, gdzie pisarz spędził resztę życia. 28 grudnia 1968 roku, na pół roku przed śmiercią, ożenił się z Ritą Labrosse.

Pytał też Tomasz Tyczyński
Pytał też Tomasz Tyczyński Barbara Koś

Pytał też Tomasz Tyczyński
(fot. Barbara Koś)

Oto podziękowania za spotkanie!
Oto podziękowania za spotkanie! Barbara Koś

Oto podziękowania za spotkanie!
(fot. Barbara Koś)

Po spotkaniu Rita Gombrowicz podpisywala swe książki
Po spotkaniu Rita Gombrowicz podpisywala swe książki Barbara Koś

Po spotkaniu Rita Gombrowicz podpisywala swe książki
(fot. Barbara Koś)

Kolejka chętnych była wielka
Kolejka chętnych była wielka Barbara Koś

Kolejka chętnych była wielka
(fot. Barbara Koś)

Po spotkaniu odbył się koncert Renaty Przemyk
Po spotkaniu odbył się koncert Renaty Przemyk Barbara Koś

Po spotkaniu odbył się koncert Renaty Przemyk
(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie