Rosa Radom przegrała z Polfarmexem Kutno na początek memoriału

Zanim rozpoczął się mecz, kibice obejrzeli efektowną prezentację Rosy. W takim składzie jeszcze drużyny w Radomiu nie widziano. Nic więc dziwnego, że do hali przyszło sporo widzów, którzy byli spragnieni koszykówki w dobrym wydaniu.
Wyrównany mecz
Pierwsze minuty były wyrównane, ale już w siódmej minucie Rosa objęła prowadzenie 18:11. Chwilę później przewaga stopniała i Polfarmex doprowadził do remisu 22:22. Do przerwy wynik nieznacznie się zmieniał i oscylował wokół remisu. Dzięki „trójce” Garry’ego Bella w ostatnich sekundach drugiej kwarty, gospdarze na przerwę schodzili z przewagą czterech punktów. W zespole Rosy mogli się podobać nowi gracze, Garry Bell, Darnell Jackson. Trochę nieskutecznie grał na rozegraniu Tyrone Brazeltone, ale trzeba mieć nadzieję, że się rozkręci.
W trzeciej kwarcie Rosa podkręciła tempo, lepiej radziła sobie z obroną Polfarmexu i powoli zaczęła powiększać przewagę. W 28 minucie radomska drużyna miał już osiem punktów więcej od rywala, znowu nastąpił chwilowy przestój i zrobiło się 51:51 po trzech kwartach.
Cztery minuty przed końcem meczu, faul niesportowy popełnił Damian Jeszke i po tej akcji Kutno objęło prowadzenie 63:59. Rosa błyskawicznie odrobiła stratę. 36 sekund przed końcem goście prowadzili 66:65 i byli w posiadaniu piłki. Dardan Berisha zdobył punkty z osobistych. Garry Bell zmniejszył jeszcze rozmiary porażki, ale na wyrównanie zabrakło czasu.
Mecz wychowanków
W sobotę na parciecie zameldują się podopieczni profesora Alfonsa Wicherka. Przez wiele lat pracował on z koszykarzami Broni Radom, potem współtworzył sekcję Budowlanych. Uczył też w Liceum Ogólnokształcącym im. Tytusa Chałubińskiego. Spod jego skrzydeł wyszło na świet wielu wspaniałych sportowców, zwłaszcza koszykarzy.
Spotkanie podopiecznych rozpocznie się o godz. 15.30. Po nim około godz. 18 na placu gry zameldują się ekipy Polfarmexu i Asseco Gdynia.
Rosę kibice zobaczą w kolejnym meczu w niedzielę o godz. 17. Drużyna trenera Wojciecha Kamińskiego zagra z Asseco.
Już pierwszy mecz pokazał, że Rosa potrzebuje czasu. Sama gra nie jest idealna, sporo jest błędów podczas rozegrania, brakuje skuteczności, ale po serii ciężkich ostatnio treningów to jest normalne. aą
Karnety do nabycia
Podczas memoriału rozpoczęła się już sprzedaż karnetów i biletów. Są one w cenach od 400 do 600 złotych w zależności od miejsca na trybunach.

Rosa Radom67
Polfarmex Kutno72(20:16, 18:18, 13:17, 16:21)
Rosa:Witka 4, Bojanowski 1, Brazelton 9, Bell 18, Zegzuła 0, Adams 6, Bonarek 2, Jeszke 6, Jackson 11.
Polfarmex: Wallace 15, Salach 7, Jarecki 3, Sobczak 4, Berisha 10, Gabiński 8, Bartosz 5, Fraser 10, Kobus 1, Grochowski 9.