Są nowe zdjęcia lotnicze z budowy S7 do Warszawy. Trasa robi wrażenie. Z góry widać też, co jest do zrobienia. Zobaczcie postęp prac

Trasą S7 w kierunku Warszawy dojeżdżamy na razie do Rembertowa, później zjeżdżamy na starą "siódemkę", a ekspresówka zaczyna się znowu w Lesznowoli. Brakujący odcinek od Tarczyna do Lesznowoli jest jeszcze w budowie. Są opóźnienia, bo mieliśmy nim jeździć już jesienią zeszłego roku. Ale są też dobre wiadomości z warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zaawansowanie prac przy budowie to 87 procent.

Zobacz więcej:

- Na ciągu głównym S7 ułożona jest nawierzchnia bitumiczna. Do dokończenia pozostało oznakowanie poziome i pionowe, uzupełnienie wypełnień ekranów akustycznych i wygrodzenie trasy głównej - informuje Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak dodaje, prowadzone są też roboty poza ciągiem głównym, na drogach lokalnych i technologicznych. W toku są prace wykończeniowe na obiektach inżynierskich, montowane są na przykład balustrady, czy bariery energochłonne. Trwa budowa kanalizacji oraz przebudowa kolizji z sieciami podziemnymi.

Nie uległ zmianie nowy, planowany termin otwarcia trasy głównej między Tarczynem a Lesznowolą. To drugi kwartał tego roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie podaje jednak nawet przybliżonej daty. Ale informuje, że wykonawca przygotowuje materiały do złożenia wniosku o uzyskanie pozwolenia na użytkowanie ciągu głównego.

- W procedowaniu są roszczenia wykonawcy , w których oczekuje on wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych. Termin może zostać przesunięty w sytuacji , gdy Wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły prowadzenie robót - wyjaśnia Małgorzata Tarnowska.

Otwarcie dla samochodów odcinka S7 między Tarczynem a Lesznowolą nie oznacza jeszcze zakończenia całego kontraktu. Wykonawca będzie nadal prowadził roboty przy drogach dojazdowych i technicznych. Jego zadaniem będzie też przecież wyremontowanie odcinka "starej" siódemki".

Zobacz więcej:

Budowę S7 od obwodnicy z Grójca do Warszawy podzielono na trzy odcinki. Pierwszy, od Grójca do Tarczyna jest gotowy od kilku lat. Trasą ekspresową jeździmy już także od Lesznowoli do stolicy.

Przypomnijmy, odcinek od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ ma długość blisko 15 kilometrów, jest poprowadzony równolegle do starej "siódemki". Będzie miał dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z rezerwą pod trzeci pas. Budowanych jest 14 wiaduktów, trzy mosty i kładka dla pieszych.

Jak wygląda trasa? Zobaczcie zdjęcia: