Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Moya Radomki Radom przegrały wyraźnie z Uni Opole. Zobacz zdjęcia z meczu

Radosław Olchowski
Radosław Olchowski
Siatkarki Moya Radomki Radom nie sprostały na swoim boisku Uni Opole. Porażka radomianek 1:3.
Siatkarki Moya Radomki Radom nie sprostały na swoim boisku Uni Opole. Porażka radomianek 1:3. Mateusz Skurosz, Radosław Olchowski
Siatkarki Moya Radomki Radom nie wykorzystały atutu własnego boiska i przegrały na swoim terenie z niżej notowanym w klasyfikacji zespołem Uni Opole.

Tauron Liga: Moya Radomka Radom – Uni Opole 1:3.
Sety: 20:25, 19:25, 25:17, 19:25.
Radomka: Łyczakowska, Gałkowska, Murek, Scholzel, Johnson, Świrad, Stenzel (libero) oraz Moskwa, Rybak – Czyrniańska, Gajer, Reiter, Dąbrowska, Nowakowska.

W piątkowy wieczór w hali Radomskiego Centrum Sportu miało być miło i przyjemnie. Przynajmniej z punktu widzenia Radomki i jej sportowym aspekcie rywalizacji z opolankami. Niżej notowane rywalki skazywane były na porażkę, a okazało się, że postawiły tak trudne warunki, z którymi Radomka sobie nie poradziła.

W secie pierwszym niemal konsternacja, bo miejscowe ustępowały w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Nie ulega wątpliwości, że radomianki, będące faworytkami starcia, zaczęły przeciętnie. Co prawda do stanu 10:10 było remisowo, ale potem punktowa seria wywindowała opolanki. Te prowadziły 15:11 i wówczas trener Micoli poprosił o czas na żądanie. Nie pomogło, bo w kolejnej akcji zablokowana została Natalia Murek.

Ale Radomka nie odpuściła. Kolejne akcje, zwłaszcza w kontrataku spowodowały, że gospodynie odrobiły dystans. Kiedy Monika Gałkowska obiła blok Uni na tablicy wyników pojawił się remis po 17.
Niestety końcówka tej odsłony wyraźnie radomiankom nie wyszła. Seria punktów opolanek, zwłaszcza po błędach Radomki spowodowała, że przyjezdne dobrnęły do setbola. Pierwszego obroniła Marie Scholzel, ale potem wobec ataku Anny Kariny Olaya, miejscowe były bezradne.

W rozgrywce numer dwa siatkarki Uni „poprawiły” Radomce. Szybko zyskały pokaźną przewagę. Blokowały ataki gospodyń, a same kiedy tylko nadarzała się okazja, kontrowały niemiłosiernie. W efekcie Uni wygrywało 12:6. Radomka podgoniła wynik, bo było już tylko 12:14. Wówczas długą akcję sfinalizowała Murek, która oszukała blokujące rywalek.
Końcówka należała jednak do przyjezdnych. Radomka nie miała żadnych siatkarskich argumentów. Uni wypunktowało miejscowe zdecydowanie, a kluczowy punkt uzyskała Marta Pamuła.
Statystyki po drugiej odsłonie mówiły wiele. Uni było lepsze w skuteczności ataku (38% do 33%), w punktowych blokach było po 9, a w przyjęciu zagrywki brylowały opolanki.

Żeby pozostać w grze miejscowe musiały poprawić efektywność swojej gry. No i tak zrobiły, bo kilkunastu minutach i pewnej wygranej, zmniejszyły starty. Wydawało się, że Radomka złapała wreszcie właściwy rytm i w trzeciej partii zaprezentowała się, tak jak życzą sobie i sztab szkoleniowy i kibice radomskiego zespołu. Gospodynie uciekły z wynikiem, a punktowały regularnie Monika Gałkowska, Hilary Johnson i Murek. Kiedy Johnson obiła blok Uni Radomka wygrywała 20:13. W efekcie ekipa trenera Micoliego wygrała odsłonę, przedłużając rywalizację o co najmniej czwartego seta.
Ale zamiast doprowadzenia do tie breaka mieliśmy triumf przyjezdnych. Sztab szkoleniowy Radomki musiał szybko reagować, bo zamiast iść drugiego seta w tym meczu, miejscowe przegrały pięć kolejnych akcji. Przy stanie 1:6 Micoli zaprosił swoje zawodniczki do kwadratu dla rezerwowych. Głównie motywował je do walki, bo set i mecz wymykał się radomiankom. Niesione dopingiem radomskie siatkarki mozolnie, ale odrabiały dystans. No po ataku Murek i błędzie opolskiego zespołu w przyjęciu zagrywki było po 10.
Wystarczyły jednak cztery błędy własne Radomki w przyjęciu, ataku i dotknięcia siatki, by Uni zyskało czteropunktowy zapas (18:14). Zdobytej przewagi przyjezdne nie pozwoliły sobie wydrzeć. Ostatni punkt zdobyła dla zespołu z Opola Monika Gałkowska, która wyrzuciła atak poza pole gry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie