W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym odbywa się remont. Na początku maja zamknięty został wjazd na teren szpitala w związku z budową pawilonu ginekologiczno-położniczego. Teraz na oddział droga wiedzie kanałami.
STRASZNY TUNEL
Pacjenci i odwiedzający szpital nową drogę na odział ginekologiczno-położniczy i neonantologii nazywają drogą przez mękę.
Od kilku miesięcy, by dostać się na wymienione oddziały trzeba pokonać główne wejście i krętymi korytarzami dojść do tunelu prowadzącego na miejsce. Tu zaczyna się najmniej przyjemna część drogi.
- Zanim ciężarna kobieta dostanie się na oddział musi pokonać długą drogę kanałami, gdzie leży pokarm dla kotów i szczurów - pisze do nas nasza czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji). - Można się tam udusić, bo wzdłuż są gorące rury i odpływy, z których wydostaje się smród.
W LABIRYNCIE
Trasa trwa kilka minut, jest źle oznakowana, łatwo przeoczyć rozwidlenie.
- Drogi rozwidlają się na prawo i lewo, jeśli ktoś nie zauważy strzałki, to trafi nie wiadomo gdzie - denerwuje się kobieta. - Można tam zabić, zgwałcić, nikt nie zauważy.
Żeby przejść tunelem miejscami trzeba się porządnie schylić, bo rury są bardzo nisko. Na miejscu spotkaliśmy ciężarną kobietę z mężem.
- Muszę pochodzić, a tu tym tunelem to strach i śmierdzi, jakbym zaczęła tu rodzić, to nikt by nie usłyszał - mówiła nam ciężarna, która z przyczyn oczywistych nie chciała ujawnić swojego nazwiska. - Jak ja tędy z dzidziusiem wyjdę? To skandal kobiety w ciąży prowadzać takimi kanałami.
JUŻ NIEDŁUGO
Andrzej Pawluczyk, dyrektor naczelny Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu przyznaje, że droga prowadząca przez tunel jest utrudnieniem dla pacjentów i odwiedzających. Jednak, jak dodaje, nie było innego wyjścia.
- Decyzja zapadła w związku z koniecznością wykonania dojazdu od strony ulicy Narutowicza - wyjaśnia dyrektor. - Nie można było zrobić tego w inny sposób. Ale nie potrwa to długo, w tym tygodniu wejście od strony ulicy Narutowicza ma zostać otwarte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?