Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Środowa kolejka PlusLigi nie była szczęśliwa dla Cerradu Czarnych. Radomianie przegrali 1:3 na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem

Michał Nowak
Michał Nowak
Cerrad Czarni Radom wracają z Jastrzębia-Zdroju bez punktów do ligowej tabeli.
Cerrad Czarni Radom wracają z Jastrzębia-Zdroju bez punktów do ligowej tabeli. Joanna Gołąbek / archiwum
W meczu 24. kolejki siatkarskiej PlusLigi siatkarze Cerradu Czarnych Radom przegrali na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 1:3. Podopieczni trenera Roberta Prygla wracają więc do domów bez zdobyczy punktowej.

Jastrzębski Węgiel - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:20, 18:25, 25:16, 25:22)
Jastrzębski: Kampa 5, Muzaj 21, DeRocco 6, Oliva 25, Kosok 10, Sobala 7, Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz.
Cerrad Czarni: Vincić 4, Żaliński 17, Fornal 12, Kwasowski 13, Teryomenko 1, Huber 10, Watten (libero) oraz Ostrowski 3, Ziobrowski 2, Droszyński, Zugaj, Rybicki 1.
Sędziowie: Jarosław Makowski oraz Maciej Maciejewski.
MVP: Salvador Hidalgo Oliva (Jastrzębski Węgiel).

Środowe spotkanie z trybun oglądał Vital Heynen, nowy selekcjoner reprezentacji Polski, który obserwował potencjalnych kadrowiczów.

Po ataku Tomasza Fornala było 3:3 w partii otwarcia. Kilka chwil później, po paru dobrych akcjach, jastrzębianie wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (10:5), a o czas poprosił trener Robert Prygiel. W kolejnych minutach gospodarze utrzymywali tę wypracowaną przewagę. Po skutecznej akcji Grzegorza Kosoka było 16:11. Radomianie nie potrafili w tym fragmencie gry zmniejszyć straty do rywali i premierowa partia padła łupem Jastrzębskiego Węgla po ataku Macieja Muzaja.

Na samym początku drugiej odsłony nieszczęśliwie upadł na plac gry Dmytro Teryomenko, który doznał urazu stawu skokowego i już więcej na placu gry tego wieczoru się nie pojawił. Cerrad Czarni źle zaczęli seta numer dwa (4:0). Szybko jednak podopieczni trenera Prygla odrobili stratę i po autowym ataku Muzaja był już remis 5:5. Radomianie odwrócili złą dla siebie sytuację i konsekwentnie budowali i powiększali prowadzenie. Kiedy w kontrze skuteczny był Kamil Kwasowski, tablica wyników wskazywała 10:15, a kilka chwil później po bloku Tomasza Fornala 12:17. Tej przewagi goście nie zmarnowali i po skutecznym ataku Wojciecha Żalińskiego wygrali drugą partię i doprowadzili do remisu.

Cerrad Czarni znów źle rozpoczęli seta. Początek trzeciej odsłony to przewaga jastrzębian. Po serii dobrych zagrywek Hidalgo Olivy było 8:2. W przeciwieństwie do drugiej partii, tym razem Cerrad Czarni nie zdołali odrobić straty. Trener Robert Prygiel próbował reagować podwójną zmianą - na boisku pojawili się Kamil Droszyński i Jakub Ziobrowski, ale na niewiele to się zdało, bowiem prowadzenie gospodarzy wciąż było wysokie (10:4, 16:9, 21:13). W końcówce debiut w zespole Cerradu Czarnych w tym sezonie zaliczył Łukasz Zugaj, a trzecia partia zakończyła się skutecznym atakiem Jasona DeRocco.

Po raz kolejny seta lepiej zaczęli miejscowi (4:1, 6:3). Cerrad Czarni zmniejszyli stratę po ataku Fornala (9:8), a kilka akcji później, po skutecznej akcji Kwasowskiego był remis 11:11. Wtedy o czas poprosił trener Ferdinando De Giorgi. Po krótkiej przerwie Jastrzębski Węgiel wypracował sobie cztery "oczka" przewagi, kiedy to akcję punktem zakończył DeRocco (18:14). To nie było jednak ostatnie słowo radomian w tym spotkaniu. Po autowym zbiciu DeRocco było już tylko 19:18. Po bloku na Olivie było 23:22. Ten sam zawodnik dał jednak jastrzębianom piłkę meczową (24:22). Spotkanie zakończyło się już w kolejnej akcji, kiedy to w aut zaatakował Fornal.

Cerrad Czarni wrócili więc do domów bez zdobyczy punktowej. W sezonie 2017/18 w starciach z Jastrzębskim Węglem, radomianie wygrali tylko jednego seta (w pierwszej rundzie przegrana 0:3).

Autor jest również na Twitterze

ZOBACZ TAKŻE: Cerrad Czarni przed meczem z Jastrzębskim Węglem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie