Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wózkowa masa krytyczna w Radomiu

Agnieszka WITCZAK [email protected]
Uczestnicy niedzielnej wózkowej masy krytycznej.
Uczestnicy niedzielnej wózkowej masy krytycznej. Tadeusz Klocek
Miało być ich więcej, pojawili się tylko nieliczni. Mowa o rodzicach z dziećmi w wózkach. W niedzielę o godzinie 17 spotkali się na deptaku w Radomiu by protestować przeciwko krzywym chodnikom, wystającym krawężnikom i wszystkiemu, co utrudnia im życie.

[galeria_glowna]

Sebastian Pawłowski, tata dwóch córek: - Nie przyszło zbyt wiele ludzi, bo mają problem by z różnych stron miasta dojechać na deptak. Z Ustronia trzeba
Sebastian Pawłowski, tata dwóch córek: - Nie przyszło zbyt wiele ludzi, bo mają problem by z różnych stron miasta dojechać na deptak. Z Ustronia trzeba na przykład przemierzyć dworzec, a tam jest chyba najgorzej. Przez takie akcje jak niedzielna zwracamy uwagę na wadliwe podjazdy, dziury w chodnikach i wszelkie niedogodności stające na drodze rodziców z wózkami. Dążymy do ustanowienia odgórnym zarządzeniem dobrych standardów remontów chodników, podjazdów dla wózków dziecięcych i inwalidzkich oraz schodów.

Sebastian Pawłowski, tata dwóch córek: - Nie przyszło zbyt wiele ludzi, bo mają problem by z różnych stron miasta dojechać na deptak. Z Ustronia trzeba na przykład przemierzyć dworzec, a tam jest chyba najgorzej. Przez takie akcje jak niedzielna zwracamy uwagę na wadliwe podjazdy, dziury w chodnikach i wszelkie niedogodności stające na drodze rodziców z wózkami. Dążymy do ustanowienia odgórnym zarządzeniem dobrych standardów remontów chodników, podjazdów dla wózków dziecięcych i inwalidzkich oraz schodów.

- Spodziewaliśmy się nieco większej frekwencji, ale cieszymy się, że jest nas chociaż taka grupka - mówiła Julia Ziółkowska-Szewczyk mama trójki dzieci.

CO PRZESZKADZA?

Rodzice rozmawiali o tym, co im przeszkadza. Niedogodnień wyliczyli bez liku: nierówne, wysokie krawężniki, strome schody i brak podjazdów.

- Chcemy wpłynąć na władze miasta jak również spółdzielni mieszkaniowych, by nie ignorowali naszych potrzeb. Tu chodzi nie tylko o dziecięce wózki, są przecież jeszcze osoby niepełnosprawne na wózkach inwalidzkich i ludzie starsi - zaznaczyła jedna z młodych mam.

Kto chciał mógł podpisać petycję z postulatami uczestników akcji, które zostaną przekazane władzom miasta i spółdzielni mieszkaniowych.

WSPÓLNY SPACER

Swoje podpisy złożyli Krzysztof i Anna Ziemniccy. Na deptak przyjechali wózkiem a w nim córeczka Natalka. - To dobra akcja, wspólnie można wiele zdziałać. Najgorzej jest na starych, komunistycznych osiedlach. Pchanie wózka to problem - zaznaczyli.

W końcu mała wózkowa masa krytyczna udała nie na wspólny spacer. Był krótszy niż wcześniej zapowiadano. - To symboliczny spacer. Podobne akcje być może będę kontynuowane, cieszę się, że udało nam się spotkać i powiedzieć głośno o tym co nam przeszkadza - zaznaczył Sebastian Pawłowski, który pojawił się z żoną i córkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie