Kamil Tkaczyk, wicedyrektor do spraw komunikacji Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:
- Na bieżąco sprawdzamy przystanki autobusowe pod kątem ich prawidłowego odśnieżania. Stwierdziliśmy nieprawidłowości na jednej piątej przystanków i naliczamy kary umowne poszczególnym firmom. Tylko do końca środy kwota ta wynosiła już siedem tysięcy złotych.
(fot. Tadeusz Klocek)
Pasażerowie komunikacji miejskiej narzekają na stan zimowego utrzymania przystanków autobusowych. W wielu miejscach muszą pokonać spore pryzmy śniegu, żeby dostać się do drzwi zatrzymujących się autobusów.
Stanowi to poważny problem szczególnie dla schorowanych ludzi w podeszłym wieku, matek z wózkami oraz osób niepełnosprawnych.
GDZIE SĄ SŁUŻBY?
W tej sprawie zadzwoniło do naszej redakcji kilku oburzonych czytelników. Są oni zdziwieni tym, że w dzień praktycznie nigdzie nie widać służb, które powinny zgarniać śnieg i błoto z przystanków.
- Chyba tej zimy miasto nie ma na to pieniędzy, bo przystanki są w fatalnym stanie. Tylko gdzieniegdzie widać, że posypali sporą ilością soli, ale nikt nie zgarnia błota - mówi pani Agnieszka, którą spotkaliśmy w czwartek na jednym z przystanków w centrum Radomia.
Zlecili dodatkowe odśnieżanie
Zlecili dodatkowe odśnieżanie
Z powodu dużych opadów, organizatorzy komunikacji miejskiej zlecili dodatkowe odśnieżanie przystanków. Wykonawcy, którzy mają podpisane umowy na sprzątanie, powinni usuwać śnieg z chodników obok słupków lub wiat przystankowych od samego rana. - Jednak ze względu na to, że przystanków w naszym mieście jest ponad sześćset, zaś warstwa śniegu po nocnych opadach jest dość gruba, to roboty trwają długo Dodatkowym problemem są pługi spychające śnieżną breję z jezdni na już oczyszczone chodniki wzdłuż przystanków - tłumaczy wicedyrektor Kamil Tkaczyk.
FIRMY ZAPŁACĄ KARY
Za usuwanie śniegu z chodników znajdujących się obok słupków lub wiat przystankowych odpowiada kilka firm. Teren miasta został podzielony na cztery rejony. Prace te wykonują przedsiębiorstwa: Interbud, Ogrodnik oraz konsorcjum składające się z firm Almax, Drzewpol i Global.
- Nasi pracownicy na bieżąco kontrolują efekty wykonanych prac. Stwierdzili nieprawidłowości na jednej piątej przystanków. Łącznie jest ich ponad sześćset. Firmom naliczane są kary umowne. Do końca środy kwota ta wynosiła już siedem tysięcy złotych - poinformował nas w czwartek Kamil Tkaczyk, wicedyrektor do spraw komunikacji Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?