Gry planszowe znów popularne. Dlaczego i czy warto w nie grać?
Gra w planszówki na dobre przeszła do popkultury. Nie zajmują się już nimi tylko nieliczni amatorzy, fani bitew, fantastyki, a również rodziny z dziećmi, młodzież lub osoby dojrzałe, starsze, które chcą przypomnieć sobie przyjemność grania sprzed 20 - 30 lat.
Jak się okazuje oprócz czystej rozrywki i emocji współzawodnictwa, planszówki dostarczają jeszcze wielu pozytywów - kształtują umysł poprzez rozwijanie wyobraźni, logicznego myślenia, liczenia, znajdowania nieoczywistych rozwiązań.
Więcej o sztuce gier planszowych opowiedział nam manager kieleckiego sklepu Wargamer z grami planszowymi, karcianymi, bitewnymi, kolekcjonerskimi oraz akcesoriami modelarskimi - Piotr Kolarski.
- Gry planszowe przeżywają teraz swoisty renesans. Komputery, a zwłaszcza telefony zdominowały życie codzienne. Rodzice chcą, by ich pociechy zajęły się czymś innym niż tylko wpatrywaniem w ekrany. Poza telefonem i konsolą jest jeszcze inne życie, które może dostarczyć relacji z rówieśnikami i dobrej zabawy. Gry towarzyskie, mówiąc ogólnie rozwijają umiejętność myślenia abstrakcyjnego. Ćwiczenie umysłów jest bardzo ważne zarówno dla dzieci jak i osób starszych. W czasach kiedy internet i elektronika odcięły nas od kontaktów interpersonalnych, z gier planszowych możemy wyciągnąć wiele dobrego. Jesteśmy tu "zmuszeni" do rozmowy z drugą osobą na żywo - powiedział mężczyzna.
Jak mówi Piotr Kolarski - przedział wiekowy klientów sklepu jest różny. To dzieci od 9 roku życia, ale również dorośli, czyli "duże dzieci", jak nazywają ich pracownicy Wargamera. - Te osoby mają po 40, 50, 60 lat. Grali kiedyś i chcą wrócić do swojego starego hobby - wyjaśnił manager sklepu.
Najchętniej kupowane, klasyczne gry to według mężczyzny: "Wsiąść do Pociągu", "Dixit", "Pandemic".
W Wargamer są również organizowane "wieczorki gier planszowych", czy jak poprawił nas Piotr Kolarski - dni tematyczne. Wówczas amatorzy takiej rozrywki zasiadają przy dużych stołach pokrytych figurkami, miniaturami i walczą pomiędzy sobą o zwycięstwo. - Każdy dzień jest inny, w środę na tapecie są gry bitewne, w czwartki Pokemony. W soboty mamy turnieje miast - powiedział Piotr Kolarski.
Gry planszowe są z pewnością dobrą odskocznią od światła ekranu komputera i telefonu. Pobudzają przede wszystkim inne części mózgu, a przy tym otwierają nas na innych ludzi, co jest bardzo potrzebne po czasie pandemicznej izolacji.
Zobaczcie zdjęcia
Zobacz także ranking najlepszych gier planszowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?