W krótkim czasie na asfalt wylało się blisko 100 litrów paliwa. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do usuwania paliwa. - Wykonaliśmy obwałowania z sorbentu, specjalnego proszku. Dzięki temu paliwo zbierało się w konkretnych miejscach, z których zostało przepompowane do zbiornika za pomocą pompy membranowej.
Zabezpieczyliśmy też studzienki burzowe, by olej nie dostał się pod ziemię - informuje kapitan Michal Ślusarczyk, rzecznik prasowy skarżyskiej straży pożarnej. W międzyczasie policja całkowicie zablokowała odcinek ulicy Sokolej, był nieprzejezdny ponad godzinę. Jak się dowiedzieliśmy, ratownicy do neutralizacji zagrożenia zużyli blisko pół tony sorbentu, paliwo było rozlane na powierzchni aż 0,3 hektara.
Prawdopodobnie do uszkodzenia instalacji paliwowej autokaru i wycieku doszło w wyniku holowania uszkodzonego wcześniej autobusu, który miał trafić do pobliskiego warsztatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?