Na podpis czeka dziewięć wniosków dotyczących nieruchomości w: Ostrowcu Świętokrzyskim - 2,2 hektary, Skarżysku-Kamiennej - 6,9 hektarów; Końskich - 17,3 hektarów; Puławach (województwo lubelskie) - 12,6 hektarów; Sędziszowie - 5,2 hektarów; Kielcach - 10,5688; gminie Sitkówka-nowiny - 7,9 hektarów; Połańcu - 17,1 hektarów oraz Staszowie - 11,1 hektarów.
- W przypadku tych terenów są konkretni inwestorzy, którzy zgłosili konkretne zapotrzebowanie i zadeklarowali określoną wartość inwestycji oraz liczbę osób do zatrudnienia - mówi Marcin Perz.
Dla przykładu. Spółka Star-Dust w Końskich planuje realizację projektu opiewającego na 50 milionów złotych. Wiąże się to ze stworzeniem 22 miejsc pracy. Z kolei w Kielcach firma Delfo Polska chce zainwestować 21 milionów złotych w budowę hal produkcyjnych oraz rozwój nowoczesnych technologii. To szansa na zatrudnienie dla 30 osób. Potężniejsze inwestycje szykują się w Połańcu, Staszowie, Skarżysku-Kamiennej, Sitkówce-Nowinach oraz Sędziszowie, a także Ostrowcu Świętokrzyskim.
Jeśli te zamiary biznesowe dojdą do skutku, w regionie powstanie ponad półtora tysiąca nowych miejsc pracy, a nakłady inwestycyjne sięgną blisko 800 milionów złotych.
- W okresie 10 lat szacowana maksymalna kwota zwolnienia w podatku dochodowym dla przedsiębiorców wniesie 335 milionów złotych, ale jednocześnie wpływy do budżetu państwa z ich działalności określa się na blisko 300 milionów złotych. W efekcie budżet państwa będzie uszczuplony o około 36 milionów złotych, ale w regionie zostanie zainwestowane prawie 800 milionów złotych, a wykonawcami na przykład robót budowlanych będą firmy z województwa - mówi Marcin Perz.
Problem polega na tym, że złożone wnioski od półtora roku nie zostały rozpatrzone przez struktury rządowe. Jak zapewnia prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”, w tej sprawie coś drgnęło. - Z Ministerstwem Rozwoju potwierdziliśmy chęć inwestorów do realizacji projektów. Będziemy dążyć do tego, by przy zachowaniu proceduralnych terminów w bieżącym roku udało się wydać pozwolenia na rozpoczęcie przedsięwzięć - mówi Marcin Perz.
Jak dodaje, jego ambicją jest radykalna zmiana podejścia do potencjalnych inwestorów. - Strefa ma tu dużą rolę do odegrania. Chodzi o maksymalne skrócenie czasu przygotowywania wniosku i wsparcie dla podmiotów w zakresie kompletowania dokumentacji. Pracownicy Strefy powinni brać na siebie większość obowiązków związanych z uzupełnianiem dokumentów - mówi Marcin Perz.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?