Na urodzinach pani Zofii byli jej bliscy, ale także przedstawicielki Urzędu Miasta - wiceburmistrz Ewa Kondek i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Barbara Gadawska. Były prezenty i kwiaty oraz gratulacje i życzenia.
Uczestniczący w uroczystości ksiądz kanonik Krzysztof Rusiecki, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Pawła Apostoła podarował pani Zofii figurkę Matki Bożej.
Zofia Galant urodziła się w 1913 roku, choć w dokumentach figuruje data "7 czerwca", przyszła na świat w marcu, w Kamieniu Plebańskim pod Sandomierzem. Mieszkała tam do lat 30. Zajmowała się krawiectwem, jak opowiada jej syn - Ryszard Galant, szyła dla całej wioski, mieszkańcy ufundowali jej maszynę do szycia.
W 1937 roku wyszła za mąż za Franciszka Galanta, który niedługo potem rozpoczął budowę domu na ulicy Staromiejskiej. Pani Zofia mieszka tam do dziś. Ma trzech synów, doczekała się wnuków i prawnuków. Od 17 lat jest wdową.
Wielką pasja jubilatki było malarstwo. Namalowane przez nią obrazy można podziwiać na ścianach domu.
- Mama zaczęła malować po 60. roku życia. Sprawiało jej to dużo przyjemności. Mama zawsze dbała o to, aby w rodzinie panowała dobroć i miłość. Zaszczepiła nam chęć pomagania innym - podkreślił Ryszard Galant.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?