Wisła Sandomierz - KS Wiązownica 1:1 (0:1)
Bramki: Krzysztof Zawiślak 61 - Tomasz Wojcinowicz 40 (samobójcza).
Wisła: Pietrasik 8 - Kuśmierczyk 4 (46. Bełczowski 5), Wójcinowicz 6, Sudy 6, Chorab 5 - Piątkowski 4 (46. Mażysz 5), Tyl 6, Kmiotek 5, Kołoczek 7, Zawiślak 6 – Matuszewski 5 (46. Siedlecki 5).
Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce)
- Zagraliśmy słabo, nie funkcjonowaliśmy w tym meczu tak jak powinniśmy, jak zespół - powiedział nam po tym meczu trener Wisły Rafał Wójcik.
Remis jego podopiecznych może być o tyle zaskakujący, ze wygrali każdy z czterech poprzednich swoich ligowych meczów, a Klub Sportowy Wiązownica w ostatniej serii spotkań przegrał aż 1:7 z Siarką Tarnobrzeg.
Tym razem triumfator czwartej ligi podkarpackiej potrafił jednak znaleźć sposób na urwanie punktów teoretycznie silniejszemu przeciwnikowi.
- Wytrącili nas totalnie z rytmu, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy zdobyli bramkę po trafieniu samobójczym Tomasza Wojcinowicza. Po przewie wyglądaliśmy nieco lepiej, ale za zdołaliśmy jedynie wyrównać - dodał szkoleniowiec Wisły.
Kolejny mecz jego podopieczni zagrają w niedzielę ze Stalą Kraśnik na wyjeździe. Początek o godzinie 16.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?