Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Wisła Sandomierz prowadziła z Wieczystą Kraków 1:0, ale ostatecznie przegrała 1:4. Dwie bramki zdobył Radosław Majewski

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Wisła Sandomierz ostatnio przegrała na wyjeździe z Wieczystą Kraków 1:4. Bardzo trudna sytuacja Wisły Sandomierz. O utrzymanie w grupie czwartej trzeciej ligi nie będzie jej łatwo
Wisła Sandomierz ostatnio przegrała na wyjeździe z Wieczystą Kraków 1:4. Bardzo trudna sytuacja Wisły Sandomierz. O utrzymanie w grupie czwartej trzeciej ligi nie będzie jej łatwo Wojciech Matusik
Trzecioligowa Wisła Sandomierz prowadziła z Wieczystą Kraków 1:0 i zanosiło się na sensację. Faworyzowani gospodarze wyrównali w 44 minucie po strzale Radosława Majewskiego, po przerwie zdobyli jeszcze trzy bramki i ostatecznie pewnie wygrali 4:1.

Wieczysta Kraków - Wisła Sandomierz 4:1 (1:1)

Bramki:Radosław Majewski 44, 84 z karnego, Piotr Bujak 60, Manuel Torres 87 - Jakub Persak 41.
Wieczysta: Plewka – Faworow, Hoyo-Kowalski, Bujak – Torres (88 Skoczeń), Moulin, Nowicki (63 Gamrot), Klimczak – Majewski (90 Głogowski) – Bąk, Mak.
Wisła: Ciołek – Cichoń (70 I. Wódz), Sudy, Sydorenko, Krajewski, Trojanowskij (83 J. Wódz) – Kuzior, Persak (67 Peda), Janik – Sołodownicow, Sprawka (83 Stępień).
Sędziował: Gerard Gawron (Mielec).
Żółte kartki: Frańczak, Moulin.
Widzów: 900.

Wieczysta zagrała bez byłego reprezentanta Polski Sławomira Peszki, który w czwartek przeszedł zabieg kolana i jak poinformował na Facebooku w tym roku już nie zagra. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego będzie dopiero w rundzie wiosennej.

Podopieczni trenera Jarosława Pacholarza dobrze zaczęli mecz. Grali w miarę solidnie w defensywie, a w 41 minucie ku zaskoczeniu miejscowych kibiców objęli prowadzenie. Po centrze z lewej strony Jakub Persak z kilku metrów skierował piłkę do bramki. Wieczysta wyrównała w 44 minucie po strzale Radosława Majewskiego. Drugi gol w 60 minucie, którego autorem był Piotr Bujak, sprawił, że faworyzowany zespół zaczął grać spokojniej i w końcówce zadał jeszcze dwa ciosy.

- Sebastian Ciołek obronił kilka groźnych strzałów, my zdobyliśmy bramkę po kontrze i strzale Persaka z kilku metrów. Wieczysta wyrównała po kontrze. Po przerwie gospodarze atakowali i wepchnęli piłkę do bramki, a potem dołożyli dwa gole. Mój zespół zagrał ambitnie, ale zdecydowanie wyższa jakość była po stronie Wieczystej - powiedział Jarosław Pacholarz, trener Wisły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie