Z relacji policjantów wynika, że 30-latek raczył się alkoholem w towarzystwie dwóch kompanów. W pewnym momencie wsiadł na ciągnik należący do jednego z nich i ruszył do sklepu oddalonego o pięć kilometrów. Do miejscowości Kamieńczyce. Kiedy dotarł w jego okolice…
- Staranował ciągnikiem bramę. Potem zawrócił i najechał na nogę człowiekowi siedzącemu na parkingu. Mężczyzna ze złamanym podudziem trafił później do szpitala. Traktorzysta zsiadł z maszyny, prawdopodobnie odwiedził sklep, a potem ruszył drogę powrotną - opowiada Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Stróże prawa zatrzymali traktorzystę. Okazało się, że ma 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?