Personel placówki przewiduje, że wolne miejsca zapełnią się w piątek.
- Szczyt czwartej fali potrwa do połowy grudnia. Później liczba zakażeń zacznie opadać. Tak wynika z opinii formułowanych przez lekarzy. Zdecydowana część ludzi, jeżeli nie musi, nie korzysta z opieki zdrowotnej. Do szpitali trafiają więc przypadki ciężkie. Średni czas trwania hospitalizacji wydłużył się do 12, a nawet 14 dni. Są i dłuższe. Część pacjentów wraca z powodu pogorszenia stanu zdrowia - mówi Grzegorz Lasak, dyrektor buskiego szpitala.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?