Za pracownika administracji podawał się około 50-letni mężczyzna, który w sobotę przed godziną 13.30 przyszedł do domu 85-letniej starachowiczanki.
Przybysz wszedł z kobietą do łazienki i kazał jej przez kilkanaście minut puszczać wodę, rzekomo by sprawdzić przepływ wody w rurach. Policjanci podejrzewają, że w tym czasie wspólnik mężczyzny plądrował mieszkanie. Z szafy w pokoju zniknęło 2200 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!