* Takie bramki "smakują" szczególnie...
-Zgadza się, to była wyjątkowa radość. Tak jak rozmawialiśmy ostatnio, miałem sytuacje ze "Stalówką" i z ŁKS, ale piłka nie chciała wpaść do siatki - mówił nam dzisiaj Adam Cieśliński. -Ale wiedziałem, że przyjdzie taki mecz, że wpadnie. Cieszę się, że nastąpiło to już w meczu z Wartą. To była bardzo ładna akcja, efektowna bramka i dzięki temu zdobyliśmy ważne trzy punkty. Zrobiliśmy duży krok do utrzymania. Na pewno brakuje jeszcze trochę punktów, ale cel jest coraz bliżej.
* Strzeliłeś już kiedyś gola przewrotką?
-Jak grałem w Toruniu, tylko z dalszej odległości, z około 15 metrów. Tu Adrian Frańczak wrzucił piłkę na długi słupek, Marcin Folc dobrze zgrał ją na siódmy metr. Gdy piłka była w górze, to przyszła mi myśl, żeby uderzyć przewrotką. Trafiłem idealnie. Radość była ogromna. Atakowaliśmy cały mecz, ale nie mogliśmy strzelić drugiego gola. Akurat w 90 minucie wyszła taka akcja i taka bramka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?