Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Sobczyński: - Chcemy pokonać Neptuna Końskie

Dorota Kułaga [email protected]
Trener Adrian Sobczyński liczy na wygraną z Neptunem Końskie.
Trener Adrian Sobczyński liczy na wygraną z Neptunem Końskie. Kamil Markiewicz
Piłkarze Kamiennej Brody w niedzielę o 16 zaczną mecz z Neptunem Końskie. O tym spotkaniu i sezonie rozmawiamy z Adrianem Sobczyńskim.

Po czterech kolejkach czwartej ligi zajmujecie siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 7 punktów. Jak oceniasz początek rozgrywek?

Krok po kroku idziemy do przodu. Jest różnica między czwartą liga, a klasą okręgową. Cały czas się czegoś uczymy. Wydaje mi się, że jest dobrze. Z meczu na mecz nasza gra wygląda coraz lepiej. Wszyscy powoli przystosowują się do wymogów w tej klasie rozgryw-kowej. Naszym celem jest miejsce w pierwszej ósemce.

W ostatniej kolejce zremisowaliście 2:2 z Olimpią Pogoń Staszów na jej boisku. Zadowolony z tego punktu?

Bardzo. Kończyliśmy mecz w dziesiątkę. Zresztą z czterech spotkań w tym sezonie, w trzech dostaliśmy czerwone kartki. W Staszowie przegrywaliśmy 1:2, grając w dziesiątkę doprowadziliśmy do wyrównania w meczu z naprawdę mocnym zespołem. To na pewno cieszy. Zespół pokazał charakter, determinację i zostało to nagrodzone.

Z czego jesteś najbardziej zadowolony, jeśli chodzi o grę zespołu?

Nie mogę powiedzieć, że obrońcy, czy pomocnicy dobrze się spisują. Generalnie wszystko idzie do przodu. Gra całego zespołu jest coraz lepsza. Trzeba wziąć też pod uwagę to, że w naszym zespole po zakończeniu poprzedniego sezonu było sporo zmian. Nie było dużo sparingów, dlatego teraz zgrywamy jeszcze pewne elementy. Mamy szeroką kadrę, 22 zawodników. Ostatnio do dyspozycji miałem 15 piłkarzy, bo doszły już kartki i kontuzje. Procentuje to, że mamy tylu zawodników w kadrze. Z grą też jest coraz lepiej i to mnie cieszy.

Na razie Artur Kidoń przejął rolę snajpera po Grzegorzu Tobiszewskim, który odszedł przed tym sezonem. Na koncie ma pięć bramek i razem z Hubertem Drejem ze Zdroju Busko-Zdrój i Krystianem Zarębą z Naprzodu Jędrzejów przewodzi w klasyfikacji strzelców w czwartej lidze.

Zgadza się, Artur radzi sobie bardzo dobrze. To pracowity, niezwykle ambitny zawodnik. Trenujemy trzy razy w tygodniu, a on sam dodatkowo trenuje dwa, trzy razy i widać tego efekty. Szacunek dla takich ludzi, którzy chcą więcej zrobić i podnosić swoje kwalifikacje. Artur rzeczywiście przejął pałeczkę po Grzesiu Tobiszewskim i na razie jest w naszym zespole snajperem numer jeden. Oby w kolejnych meczach również potwierdził dobrą dyspozycję strzelecką.

W niedzielę czeka was mecz u siebie z Neptunem Końskie, który zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Spotkanie rozpocznie się o**godzinie 16. Będą trzy punkty? **

-Zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas ciężki mecz, bo Neptun to czołowy zespół czwartej ligi, przed tym sezonem został jeszcze wzmocniony, przyszedł też nowy trener. Na pewno zespół z Końskich w niedzielę wysoko zawiesi nam poprzeczkę, ale jestem dobrej myśli. Naszym atutem jest to, że gramy u siebie. Interesują nas trzy punkty. Jesteśmy beniaminkiem, ale chcemy coś w tej lidze osiągnąć. Mam nadzieję, że uda nam się to zrealizować.

Ty na razie nie grałeś w lidze ze względu na problemy zdrowotne. Jest szansa, że w tej rundzie pomożesz jeszcze drużynie na boisku?

Myślę, że tak. Ze zdrowiem jest coraz lepiej, mam nadzieję, że w tej rundzie zagram jeszcze w kilku meczach.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie