Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera w Starachowicach. Wszystko przez zdjęcie agenta tajnych służb PRL z premierem Tuskiem

/M.K./
Poseł Krzysztof Lipiec podczas konferencji prasowej zaprezentował zdjęcie premiera z byłym agentem tajnych służb PRL.
Poseł Krzysztof Lipiec podczas konferencji prasowej zaprezentował zdjęcie premiera z byłym agentem tajnych służb PRL. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Polityczną burzę wywołało pamiątkowe zdjęcie z wizyty starachowickich działaczy Platformy Obywatelskiej u premiera Donalda Tuska. Obok premiera na zdjęciu stoi skazany prawomocnym wyrokiem sądu były agent PRL.

O zdarzeniu poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej poseł Krzysztof Lipiec.

- Platforma Obywatelska do premiera zawozi ludzi, którzy byli agentami dawnych służb specjalnych z czasów PRL-u i którzy mają zakaz sądowy sprawowania funkcji publicznych. Jeśli tacy ludzie mają reprezentować nasze społeczeństwo przed premierem rządu to jest to rzecz wielce bulwersująca. Jest pytanie czy naprawdę Platforma Obywatelska nie ma innych bardziej zacnych ludzi - stwierdził poseł Lipiec i na potwierdzenie swoich słów pokazał fotografię. - Tu jest ta osoba, której nazwiska nie powiem z tego względu, że ta osoba dziś już nie sprawuje funkcji publicznej. Sądzę, że pani poseł Marzena Okła-Drewnowicz, która te delegację zawiozła w najbliższe otoczenie premiera polskiego rządu tę informację przekaże - dodał.

Poseł Marzena Okła-Drewnowicz nie ukrywała zaskoczenia pytaniem. - Nie śledzę życiorysów ludzi, z którymi się spotykam i nie ja organizowałam wyjazd do Warszawy. Biuro Krajowe Platformy Obywatelskiej wystosowało zaproszenie do szefów kół powiatowych. Kto miał ochotę - pojechał. Brzydzę się śledzeniem przeszłości ludzi, inwigilacją, a te metody jak widać są nieobce Prawu i Sprawiedliwości. Nie mam pojęcia kogo poseł Lipiec mógł mieć na myśli - stwierdziła posłanka.

Zaskoczona pytaniem była też szefowa Platformy Obywatelskiej w powiecie starachowickim Jolanta Nowak.
- To poważny zarzut. Nie wiem o kogo chodzi, nie widziałam dokumentów żadnej osoby, które by go potwierdzały - stwierdziła.

Dotarliśmy do pisma z Sądu Okręgowego w Kielcach podpisanego przez sędzię Marię Derelę. Pismo dotyczy skazania prawomocnym wyrokiem byłego członka Zarządu Powiatu i obecnego szefa Platformy Obywatelskiej w Pawłowie. W maju 2011 roku sąd orzekł wobec niego zakaz pełnienia funkcji publicznych przez okres trzech lat oraz utratę prawa wybieralności w wyborach również przez okres 3 lat. Zakazy kończą się w maju przyszłego roku.

Sam szef Platformy Obywatelskiej w gminie Pawłów przyznaje, że miał w życiorysie krótki okres, którego nie lubi wspominać.

- To było ponad 30 lat temu. Miałem 20 lat, kiedy zostałem zatrzymany przez milicję z za posiadanie ulotek Solidarności. Zostałem zatrzymany, byłem przez kilkanaście godzin przesłuchiwany. To był mój pierwszy kontakt z milicją, pamiętam, że byłem bardzo zdenerwowany. Zostałem wypuszczony, ale musiałem podpisać pismo. Potem kilka razy byłem wzywany na rozmowy. Oficer pytał mnie o błahe rzeczy, robił z nich notatki. Nie zdawałem sobie sprawy, że współpracuję. Gdybym miał obecne doświadczenie, w życiu bym tego nie podpisał. Sam wyrwałem się z tej matni, przestałem przychodzić na spotkania, poinformowałem o zdarzeniu znajomych. Kiedy składałem oświadczenie lustracyjne napisałem, że nie współpracowałem z tajnymi służbami, bo według mnie to nie była współpraca. Sąd ocenił to inaczej, uznał, że przez cztery miesiące byłem współpracownikiem służb bezpieczeństwa - mówi o epizodzie z młodych lat szef PO w Pawłowie. - Nie sądziłem, że ten fakt z mojej przeszłości może być wykorzystany do bieżącej walki politycznej. Stając do zdjęcia z panem premierem nie przypuszczałem, że jedna fotografia wywoła jakiekolwiek komentarze, a zwłaszcza takie - stwierdził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie